Koronawirus: goście w hotelach nie chcą nosić maseczek i trzymać dystansu

Przebywający w hotelach zachowują się tak, jakby koronawirus zniknął. Nie noszą m.in. maseczek. Z tego powodu hotel może ich wyprosić i nie zwrócić pieniędzy.

Aktualizacja: 08.06.2020 18:33 Publikacja: 08.06.2020 18:14

Koronawirus: goście w hotelach nie chcą nosić maseczek i trzymać dystansu

Foto: AFP

Im bliżej sezonu turystycznego, tym mniej obostrzeń sanitarnych w hotelach. Nie brakuje jednak problemów. Okazuje się, że największym utrapieniem są goście. Wielu z nich nie przestrzega zasad bezpieczeństwa, choć informacje na ten temat znajdują się w hotelach na każdym kroku.

– Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, by pobyt w hotelu był bezpieczny. Nie wszystko jednak zależy od nas. Wielu gości nie chce stosować się do wytycznych sanepidu. Chodzi o zachowanie dystansu społecznego oraz noszenie maseczek na terenie hotelu. Z tego powodu goście, którzy przestrzegają zasad lub są w grupie ryzyka, czują się niekomfortowo. Nasze prośby, by stosowali się do zasad, nie skutkują – mówi Maciej Szatkowski, zarządzający hotelem Blu Marine w Mielnie.

Wioletta Hamerska, ekspert rynku hotelarskiego, przyznaje, że takie zachowanie jest niestety powszechną praktyką.

– Niektórzy goście zachowują się, jakby pandemia już się skończyła. Wydaje się im, że jeżeli przyjechali do hotelu, by odpocząć, są zwolnieni z ograniczeń, a o ich bezpieczeństwo zadbał przecież hotel. Tymczasem nawet najlepsze zabezpieczenia w hotelu nie pomogą, jeżeli nie przestrzega się zasad. Nie wolno nam myśleć tylko o sobie – uważa Wioletta Hamerska.

Sporym problemem w hotelach są bufety szwedzkie, które do nich wróciły, choć w ograniczonym zakresie.

– Obecnie nie wolno samu nakładać sobie na talerz. Robi to kelner. Siłą rzeczy tworzą się więc kolejki, a podział na tury nie do końca działa w praktyce. Niestety w takiej kolejce zasady dystansu społecznego, mimo dużych, wyraźnych oznaczeń, często nie działają, a prośby nie skutkują – wyjaśnia Maciej Szatkowski.

Kto ponosi w takim wypadku odpowiedzialność: hotel czy klient ?

– Każdy hotel posiada swój regulamin. Wynajmując pokój, podpisuje umowę cywilnoprawną z hotelem, której jest on załącznikiem. Regulaminy przewidują, że konsekwencje związane np. z uporczywym nienoszeniem maseczek czy brakiem dystansu społecznego ponosi gość. Oznacza to, że hotelarz może wyprosić go z hotelu oraz nie zwrócić mu pieniędzy, które zapłacił za pobyt – tłumaczy Marcin Mączyński, wiceprezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.

Były też przypadki, że goście wzywali policję, ponieważ inni goście nie nosili maseczek. Policjant pouczył i tyle.

– Nie ma przepisów powszechnie obwiązujących, które przewidywałyby, że policja może ukarać mandatem za brak maseczki – twierdzi Marcin Mączyński.

Im bliżej sezonu turystycznego, tym mniej obostrzeń sanitarnych w hotelach. Nie brakuje jednak problemów. Okazuje się, że największym utrapieniem są goście. Wielu z nich nie przestrzega zasad bezpieczeństwa, choć informacje na ten temat znajdują się w hotelach na każdym kroku.

– Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, by pobyt w hotelu był bezpieczny. Nie wszystko jednak zależy od nas. Wielu gości nie chce stosować się do wytycznych sanepidu. Chodzi o zachowanie dystansu społecznego oraz noszenie maseczek na terenie hotelu. Z tego powodu goście, którzy przestrzegają zasad lub są w grupie ryzyka, czują się niekomfortowo. Nasze prośby, by stosowali się do zasad, nie skutkują – mówi Maciej Szatkowski, zarządzający hotelem Blu Marine w Mielnie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Konsumenci
UOKiK ukarał dwie znane polskie firmy odzieżowe. "Wełna jedynie na etykiecie"
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego