Do takich wniosków doszli adwokaci skupieni w inicjatywie #NiePrzyjmujęMandatu. Jak mówi jej współtwórca adwokat Filip Janeczko, jest to odpowiedź na obserwowane w ostatnich dniach nadużycia służb (głównie policji) w kontekście ograniczeń w przemieszczaniu się po kraju. Adwokaci publikują analizy i wyjaśniają, czemu uznają te działania za bezprawne, i radzą, jak się przed nimi bronić.
Jedna z pierwszych spraw, którą się zajęli, są administracyjne kary od sanepidu na mocy przepisów wydanych w związku z ogłoszonym stanem epidemii. Sankcje za złamanie zakazu przemieszczania się mogą być surowe – nawet 30 tys. zł. Co więcej, mają rygor natychmiastowej wykonalności, bo powinny być uiszczone w siedem dni od daty doręczenia decyzji.
Ale jest haczyk: art. 15 zzr „ustawy covidowej” zawiesza bieg terminów prawa administracyjnego. – Termin siedmiu dni na zapłatę nie zaczyna biegu, więc nie ma konieczności natychmiastowego uiszczenia kary, a w tym czasie można się odwoływać do sądu – mówi mec. Janeczko.
Czytaj też: