Niemcy z Rosją chcą alternatywy SWIFT

Sojusz niemiecko-rosyjski się zacieśnia. Niemiecka inicjatywa stworzenia alternatywy dla amerykańskiego systemu płatności międzynarodowych znalazła wsparcie w Moskwie.

Aktualizacja: 30.08.2018 16:55 Publikacja: 30.08.2018 16:11

Niemcy z Rosją chcą alternatywy SWIFT

Foto: Bloomberg

O inicjatywie stworzenia europejskiego odpowiednika systemu SWIFT poinformował Heiko Maas szef niemieckiego MSZ. Dodał, że w Unii rozpoczęły się prace nad „modernizacją kanałów płatniczych i systemów, które będą niezależne od działań partnerów amerykańskich".

Czytaj także: Krym odcięty od SWIFT

Niemiec podkreślił, że „nagłe i nieuzgodnione sankcje USA wobec Rosji, Chin i Turcji", wywołują obawy i u innych partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych jak Niemcy i inne kraje Unii, pisze agencja Prime.

Rosyjskie MSZ już wyraziło zainteresowanie pomysłem i chęć wzięcia w nim udziału „jeżeli pomysł przybierze konkretny kształt". Aleksandr Handrujew z Rosyjskiej Akademii Nauk uważa, że trzeba być tutaj ostrożnym, bowiem SWIFT to dziecko europejskich banków.

„Ten system został stworzony przez europejskie banki, a nie banki amerykańskie. To system, który obsługuje Europę. Niemiecki minister przedstawił jedynie soje stanowisko. To nie jest żadna propozycja - podkreślił ekonomista dla agencji Prime.

Dodał, że Niemcy nie mogą tutaj działać w pojedynkę a jedynie za zgodą Brukseli.

- Inicjatywa niemieckiego ministra ma na celu umocnienie euro w rozliczeniach międzynarodowych. To jest je główny cel - podkreślił rosyjski ekspert. Przypomniał o konkurencji walut, w których państwa gromadzą swoje rezerwy. Konkurują tutaj dolar amerykański, euro, funt brytyjski, chiński juan, dolar kanadyjski i australijski, frank szwajcarski i japoński jen.

Od lat 1960 udział dolara US spada w międzynarodowych rezerwach. Pół wieku temu było to ok. 80 proc. a dziś 46-48 proc.

Oleg Szibanow profesor finansów w Rosyjskiej Szkole Ekonomicznej uważa, że idea z alternatywnym do SWIFT systemem już dostatecznie dojrzała. Pojawiły się informacje o możliwym wycofaniu się szeregu zachodnich koncernów, w tym niemieckich z udziału w projekcie Nord Stream-2, z powodu zagrożenia USA odcięciem od płatności w dolarach.

- Tam nie tylko SWIFT zostanie włączony, ale też amerykańskie banki. Dlatego inicjatywa transakcji w euro w systemie, na który nie ma wpływu amerykański rząd, interesuje wiele krajów - mówi Szibanow.

Także Rosja jest tym bardzo zainteresowana.

- Sytuacja z naszymi dolarowymi płatnościami staje się coraz trudniejsza i istnieje zagrożenie ich blokowania przez rząd USA - przyznał ekonomista.

O inicjatywie stworzenia europejskiego odpowiednika systemu SWIFT poinformował Heiko Maas szef niemieckiego MSZ. Dodał, że w Unii rozpoczęły się prace nad „modernizacją kanałów płatniczych i systemów, które będą niezależne od działań partnerów amerykańskich".

Czytaj także: Krym odcięty od SWIFT

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Czasem dobrze pozbyć się należności
Banki
NBP potwierdza: List Adama Glapińskiego do premiera został wysłany
Banki
Zarząd NBP broni Adama Glapińskiego. "To próba złamania niezależności banku"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wspiera ważne dla społeczeństwa inwestycje
Banki
PKO BP ma już nowego prezesa. Kto pokieruje największym polskim bankiem?