Reklama
Rozwiń

Falenta pod wymuszoną obserwacją psychiatryczną

Biznesmen zamiast do prokuratury trafił do ośrodka diagnostycznego. Został zmuszony przez sąd – dowiedziała się „Rz".

Aktualizacja: 04.07.2019 06:04 Publikacja: 03.07.2019 18:34

Marek Falenta chce kasacji wyroku za aferę podsłuchową. Jego akta są już w Sądzie Najwyższym

Marek Falenta chce kasacji wyroku za aferę podsłuchową. Jego akta są już w Sądzie Najwyższym

Foto: Reporter

Mimo upływu ponad trzech tygodni od ujawnienia przez „Rzeczpospolitą" listu Marka Falenty do prezydenta Andrzeja Dudy, w którym groził, że ujawni prawdę o podsłuchach, biznesmen do dziś nie został wezwany do prokuratury, by złożyć wyjaśnienia w tej sprawie. Skąd ta zwłoka? Prokuratura odmawia nam informacji, jednak, jak ustaliliśmy, powodem jest fakt, że Falentę skierowano na badania psychologiczno-psychiatryczne.

Badanie odbywa się w specjalnym ośrodku diagnostycznym – może potrwać nawet trzy tygodnie. Po badaniach psycholog wydaje orzeczenie psychologiczno-penitencjarne, a lekarz psychiatra – opinię psychiatryczną. Nie jest to jednak badanie, które określałoby poczytalność Marka Falenty – takie może zostać przeprowadzone dopiero po przesłuchaniu skazanego przez prokuratora, kiedy pojawi się wątpliwość co do jego poczytalności.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!