Sienkiewicz swoje pytanie kieruje do obecnego szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego.
"Bo zacznę podejrzewać, że celowo go nie szukacie (o nie, to nie może być prawda! to przecież nie do pomyślenia)" - dodaje były szef MSW.
Sąd 1 lutego wysłał do policji nakaz doprowadzenia go do aresztu śledczego Marka Falenty skazanego na 2,5 roku więzienia za zlecenie nielegalnego nagrywania polityków i biznesmenów w warszawskich restauracjach, które zyskało miano "afery podsłuchowej", po ujawnieniu nagrań przez tygodnik "Wprost".
Jednak policja nie znalazła Falenty w miejscu zamieszkania. 21 lutego sąd wysłał do policji ponaglenie nakazu doprowadzenia. Ale i to nie przyniosło efektu. Wczoraj sąd zdecydował o wystawieniu za Markiem Falentą listu gończego.