Rafał Dębowski: pracujemy nad zdalnym trybem obrad organów adwokatury

Wówczas konieczna będzie duża dyscyplina w izbach adwokackich, by doręczyć wszystkim członkom projekty uchwał i zapewnić 50-proc. frekwencję. Mam nadzieję, że parlament przyjmie nasze postulaty i szybko przeprowadzi proces legislacyjny.

Czy ta zwłoka nie jest celowa?

Oczywiście mam świadomość, że proces legislacyjny bywa przyspieszany lub spowalniany w jakichś celach, np. wywołania emocji społecznych. Chciałbym wierzyć, że w tym przypadku tak nie jest. Jednak szczerze mówiąc, nie rozumiem trybu prac legislacyjnych. Dlaczego nie można było przyjąć tych politycznie obojętnych przepisów tak samo szybko jak dla innych zawodów i grup społecznych? Przecież dostosowano do stanu epidemii wiele innych sfer naszego życia. Liczę na przyspieszenie prac legislacyjnych, bo nie ma powodu, by było inaczej.

Wiosenny zjazd będzie stacjonarny czy zdalny?

Zwołaliśmy go jako zjazd stacjonarny i mamy nadzieję, że wiosną sytuacja pozwoli na obrady w zwykłym trybie. Zjazdy zdalne teoretycznie pozwalają na zachowanie porządku obrad, ale pozbawiają delegatów bezpośrednich spotkań i rozmów w kuluarach. Przecież kandydaci do władz zdobywają poparcie nie tylko w oficjalnych wystąpieniach transmitowanych w sieci, ale i w rozmowach poza salą obrad. Bezpośrednie kontakty pozwalają znacznie lepiej ocenić kandydata niż tylko po „opakowaniu", jakim są ładne zdjęcia, i tekstach w internecie. Jeśli jednak sytuacja nie pozwoli na zwykły tryb, to zastanowimy się nad zjazdem online.