Produkty „eco”, „bio” wybierane są chętniej przez konsumentów, bo kojarzą się z ekologią, ochroną środowiska, naturą, zdrowiem. Ten trend wykorzystują nieuczciwi przedsiębiorcy, oferując produkty, które nie mają takich właściwości, jednak dzięki ekologicznym oznaczeniom lepiej się sprzedają.
Nieuczciwe chwyty stosują też międzynarodowe korporacje. I przekonują się, że nie warto. Państwa członkowskie, by chronić konsumentów, tworzą wspólną organizację – Consumer Protection Cooperation. Dzięki niej wymieniają się nie tylko wiedzą, ale podejmują także skoordynowane interwencje. W ich wyniku stawiane są zarzuty nieuczciwym przedsiębiorcom.
Czytaj więcej:
Także polski organ regulacyjny – Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował niedawno o postawieniu takich zarzutów przedsiębiorcom. Jakie branże są na celowniku UOKiK? Czego dotyczą zarzuty? Jakie sankcje grożą za greenwashing? I w końcu, na co powinni zwracać uwagę zarządzający firmami, by takich sytuacji uniknąć?
O tym piszemy w „Tygodniku Przedsiębiorców”. Zapraszam do lektury.