Z tego artykułu się dowiesz:
- Dlaczego Komisja Europejska zdecydowała się pozwać Polskę przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej?
- Jakie zastrzeżenia do Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu zgłasza Komisja Europejska?
- Jakie priorytety i zmiany w planie energetycznym podkreśla Ministerstwo Energii?
- Jakie czynniki wpływają na opóźnienia w opracowaniu Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu?
- Jakie poprawki do dokumentu rozważane są przez Ministerstwo Energii?
- Jakie działania postulują organizacje ekologiczne w odniesieniu do Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu?
Zgodnie z artykułem 14 rozporządzenia UE nr 2018/1999 o zarządzaniu Unią Energetyczną i działaniami na rzecz klimatu, wszystkie kraje członkowskie były zobowiązane do dostarczenia swoich zrewidowanych planów do końca czerwca 2024 r., biorąc pod uwagę rekomendacje KE i jej indywidualną ocenę. KPEiK to tzw. mała strategia energetyczna do 2030 r. z perspektywą na 2040 r., która posłuży do przygotowania Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. Resort energii, który skomentował decyzje KE, podkreśla pełną współpracę z KE, ale dodaje, że „bezpieczeństwo energetyczne” jest ważniejsze niż kalendarz.
Czego dotyczą zastrzeżenia KE
Polska dostarczyła swój wstępny plan, a Komisja opublikowała jego ocenę w kwietniu 2024, włącznie z rekomendacjami , w których miejscach kraj powinien zwiększyć swoje ambicje, zgodnie z unijnymi celami na 2030 r. „Po odnotowaniu niedostarczenia finalnego planu, Komisja skontaktowała się z krajem członkowskim w ramach dialogu przednaruszeniowego w lipcu 2024” – wskazała Komisja w komunikacie.
Bezpieczeństwo ważniejsze niż kalendarz
Minister energii Miłosz Motyka zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu będzie gotowy do końca roku. Z kolei wiceminister energii Wojciech Wrochna mówił, że zmiany, jakie resort energii może do niego wprowadzić po przejęciu dokumentu od MKiŚ, będą „pragmatyczne”. Zmiany mają dotyczyć np. udziału małego atomu w miksie energetycznym (ten obecnie nie występuje). Nieoficjalnie słyszymy, że wiele zastrzeżeń do dokumentu mają także Polskie Sieci Elektroenergetyczne. Resort energii ma także uwagi do zapisów projektu Planu w ciepłownictwie.
Czytaj więcej
Krajowy Plan Energii i Klimatu, a wiec tzw. mała strategia energetyczna do 2030 r. z perspektywą...
Już pod koniec dnia, kiedy KE skierowała sprawę do TSUE, Ministerstwo Energii zabrało głos w sprawie, podkreślając, że resort zmierza do szybkiego zakończenia prac nad aktualizacją Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu, a po skardze Komisji Europejskiej w sprawie opóźnienia dokumentu, resort będzie dążyć do szybkiego zamknięcia postępowania przed TSUE. Resort zastrzega jednak, że bezpieczeństwo energetyczne, które musi wynikać z tego dokumentu jest ważniejsze niż kalendarz. – Chcielibyśmy, aby aktualizacja Krajowego Planu w Dziedzinie Energii i Klimatu powstała w terminie, ale to dokument, który dotyczy całej polskiej gospodarki, a tym samym ma strategiczne znaczenie dla dalszego rozwoju naszego kraju. Polska nie może pozwolić sobie na spowolnienie transformacji energetycznej. Naszym celem jest, aby KPEiK odzwierciedlał interesy wszystkich zainteresowanych stron – zarówno wytwórców, jak i odbiorców energii elektrycznej. Dążymy do wspólnego celu – całkowitej niezależności energetycznej i sprawiedliwej transformacji, która skutkować będzie niższymi cenami energii dla polskich rodzin – mówi Miłosz Motyka, minister energii na spotkaniu z dziennikarzami.
Resort tłumaczy, że opóźnienia w pracach nad KPEiK spowodowane są m.in. jego złożonością merytoryczną, obszernością wymagań prawnych co do zawartości, kryzysem energetycznym wywołanym agresją Rosji na Ukrainę, wydłużającymi się pracami na wcześniejszych etapach, szerokim zakresem uwag w procesie konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych oraz strategicznym znaczeniem dokumentu dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego.
Ministerstwo Energii poinformowało także, że przekazało KPEiK – zgodnie z wymaganiami prawnymi – do opiniowania w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, Rady Dialogu Społecznego, Rady Działalności Pożytku Publicznego. Dodatkowo przekazano dokument do uzgodnień międzyresortowych trwających do 19 września 2025 r.
Co może zmienić się w KPEiK?
Pod koniec lipca 2025 r. MKiŚ informował, że projekt aktualizacji Krajowego Planu w dziedzinie Energii i Klimatu do 2030 r., zawierający bazową i tzw. ambitną ścieżkę transformacji, został finalnie przyjęty przez kierownictwo resortu. Od sierpnia nad dokumentem pracuje resort energii.
Nieoficjalnie słyszymy, że według resortu energii wersja, która wyszła z resortu klimatu wymaga wielu korekt, m.in. w zakresie ambicji dotyczących OZE. Te mogą być zmniejszone na korzyść energetyki atomowej.
Czytaj więcej
Podejmowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska działania dotyczące prawnych warunków dla lok...
– Ministerstwo Energii, analizując dokument, dostrzegło potrzebę wprowadzenia dodatkowych zmian. Obecnie prowadzone są końcowe prace uzgodnieniowe. Priorytetem pozostaje szybkie zakończenie tego etapu i przekazanie dokumentu Komisji Europejskiej, przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej jakości merytorycznej i spójności zapisów – zapewnia Ministerstwo Energii w wydanym komunikacie już po decyzji KE.
– Celem Ministerstwa Energii jest zaplanowanie transformacji energetycznej w sposób, który wesprze m.in. wzrost gospodarczy, zapewni bezpieczeństwo energetyczne, obniży ceny energii, wzmocni konkurencyjność polskiego przemysłu, ochroni grupy i regiony najbardziej zagrożone negatywnymi skutkami transformacji, obniży emisję gazów cieplarnianych oraz poprawi jakość powietrza – czytamy dalej w stanowisku resortu.
Apel organizacji ekologicznych
Jeszcze 6 października 25 organizacji pozarządowych zaapelowało w liście otwartym do kierownictwa Ministerstwa Energii, na czele z ministrem Miłoszem Motyką, o szybkie dokończenie prac i przyjęcie KPEiK, aby Plan mógł stać się podstawą dla podejmowania strategicznych decyzji energetyczno-klimatycznych oraz formułowania kolejnych oczekiwanych dokumentów. – Aktualizowany Plan zawiera istotne elementy, takie jak m.in. szczegółowe działania i przypisane instytucje odpowiedzialne za ich realizację. Ich konsekwencją powinny być wynikające z dokumentu zapisy w Polityce Energetycznej Polski (PEP2040) oraz sektorowych strategii (ciepłowniczej, przemysłowej, transportowej, budynkowej i paliwowej) – czytamy w liście.
Sygnatariusze listy apelują także o rozwój krajowych narzędzi analitycznych i modelowania systemu energetycznego, oraz o stworzenie czytelnego, międzyresortowego planu wdrażania strategii transformacji energetycznej. – Najlepsze analizy nie przyniosą efektów bez skutecznego systemu realizacji. Dlatego postulowany przez nas plan powinien być jasno określony, regularnie monitorowany i oparty na spójnych wskaźnikach – czytamy w liście. Autorzy listu wskazują też na potrzebę trwałego formalnego umocowania KPEiK.
List podpisały: Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Fundacja Frank Bold, Fundacja Instrat, Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju, Fundacja Instytut Reform, Fundacja na rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii, Fundacja Stocznia, Fundacja WWF Polska, HEAL Polska, Instytut Zielonej Gospodarki, Koalicja Klimatyczna, Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła, Polska Zielona Sieć, Polski Alarm Smogowy, Polski Klub Ekologiczny Okręg Mazowiecki, Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki, Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności, Project Tempo, Stowarzyszenie Branży Fotowoltaicznej i Magazynowania Energii, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Stowarzyszenie Energii Odnawialnej, Stowarzyszenie Fala Renowacji, Stowarzyszenie Papierników Polskich, Stowarzyszenie Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych, Wspólnota Robocza Związków Organizacji Społecznych WRZOS.