Jak czytamy na stronie Rzecznika praw pacjenta, chodzi o przypadki zapalenia mięśnia sercowego oraz zapalenia osierdzia po szczepieniu Jcovden (znanej wcześniej jako „COVID-19 Vaccine Janssen”, a potocznie jako „Johnson & Johnson”). Pacjenci, którzy mieli taki problem po szczepieniu, ale nie złożyli dotąd wniosku o przyznanie świadczenia do Rzecznika, nadal mają możliwość jego złożenia.
Rzecznik podkreśla, że może przyznać świadczenie z Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych tylko wtedy, gdy po podaniu szczepionki wystąpiło jedno z działań niepożądanych wymienionych w Charakterystyce Produktu Leczniczego. Jak precyzuje, chodzi o odczyny poszczepienne obserwowane podczas badań klinicznych, ale także zidentyfikowane już po zarejestrowaniu produktu. Lista tych działań ulega ciągłym uzupełnieniom, ponieważ bezpieczeństwo szczepionek jest na bieżąco monitorowane.
W przypadku jednodawkowej szczepionki Jcovden dodano dotąd takie działania niepożądane, jak poprzeczne zapalenie rdzenia kręgowego, zapalenie małych naczyń krwionośnych w skórze oraz porażenie nerwu twarzowego (w tym porażenie Bella). Najnowsza zmiana polega na dodaniu do tej listy zapalenia mięśnia sercowego i zapalenia osierdzia.
"Z uwagi na zidentyfikowane przypadki zapalenia osierdzia po szczepionce Jcovden, Rzecznik wznowił z urzędu postępowania w tych sprawach, aby umożliwić ponowną ocenę przez zespół ekspertów. W przypadku pozytywnej oceny, pacjenci zostaną objęci świadczeniem zgodnie z obowiązującymi przepisami" - czytamy w komunikacie.
Zgodnie z ustawą, osoby, które doznały określonych działań niepożądanych uwzględnionych w Charakterystyce Produktu Leczniczego po wykonaniu szczepienia, mają rok od daty aktualizacji, aby złożyć wniosek o przyznanie świadczenia kompensacyjnego.