Były to szeroko zakrojone badania, przeprowadzone na 800 osobach. Pierwszym etapem dociekań były testy psychologiczne. Naukowcy wyszukali osoby, które mają problemy z tzw. kontrolą uwagi. Tacy ludzie są szczególnie podatni na rozmaite kuszące lub rozpraszające bodźce. Już wcześniej udowodniono, że osoby ze słabą kontrolą uwagi, często cierpią na zaburzenia lękowe.
Drugim etapem badań były testy krwi. W ich toku stwierdzono, które osoby mają wysokie stężenie IL-6 (czyli interleukiny 6). Jest to białko, które stanowi oznakę silnego stresu. Organizm produkuje je, aby fizjologicznym efektom stresu zapobiec.