Reklama
Rozwiń
Reklama

Neurolog: Pacjenci po COVID-19 są jak żołnierze wracający z misji

Zakażenie koronawirusem wywołuje wiele powikłań natury neurologicznej, od utraty smaku i węchu oraz mgły mózgowej, po udary lub krwotoki podpajęczynówkowe. Ale COVID-19 niesie też ze sobą ogromne obciążenia o charakterze psychiatrycznym.

Publikacja: 25.10.2021 21:59

Neurolog: Pacjenci po COVID-19 są jak żołnierze wracający z misji

Foto: Adobe stock

mk

- W ostrej fazie infekcji COVID-19 powikłania neurologiczne zdarzają się i to dość często - mówi w rozmowie z Onetem neurolog, dr Łukasz Jasek. - Częściej są to powikłania z kategorii mózgowych niż obwodowych. Najczęściej mamy do czynienia z udarami mózgu niedokrwiennymi, krwotocznymi albo krwotokami podpajęczynówkowymi. Duża grupa pacjentów miała różnego rodzaju zapalenia mózgu, albo autoimmunologiczne, albo infekcyjne, choć wirusa SARS-CoV-2 w badaniach post mortem znajduje się w mózgowiu bardzo rzadko.

Dr Jasek ma na co dzień okazję obserwować pacjentów, którzy zgłaszają dolegliwości neurologiczne, utrzymujące się po przechorowaniu COVID-19. Są to różnego rodzaju objawy późne, które można podzielić na dwie duże grupy - niespecyficzne dla konkretnego uszkodzenia mózgu, czyli utrzymujące się przez długi czas bóle głowy, zawroty głowy, zaburzenia koncentracji oraz powikłania wynikające z pierwotnie ciężkiego przechorowania COVID-19.

Trzeba kłaść nacisk na ogromną komponentę psychogenną COVID-19

 - COVID-19, nawet jeżeli nie miał ciężkiego przebiegu i nie wywołał znaczących objawów somatycznych, naraża pacjenta na ogromną traumę, stres związany z samym faktem zakażenia, z wyobrażaniem sobie, co złego może się dziać podczas choroby - możliwości zagrożenia życia, powikłań, wreszcie izolacji. Tak więc u ogromnego odsetka pacjentów to, co nazywamy mgłą pocovidową, tak naprawdę jest zespołem stresu pourazowego. Podobnie jak u żołnierzy wracających z misji czy pacjentów po przeżytej traumie - powiedział dr Łukasz Jasek.

Zdaniem neurologa trzeba kłaść nacisk na ogromną komponentę psychogenną COVID-19. Ta choroba poprzez swoją zakaźność, ciężkość przebiegu i liczbę ofiar powoduje ogromne obciążenia o charakterze psychiatrycznym. Ten aspekt jest całkowicie pomijany, więc pacjenci mogą czuć się zagubieni. 


Reklama
Reklama
Zdrowie
Paradoks świąt Bożego Narodzenia. Dlaczego to wtedy dochodzi do największej liczby zawałów?
Zdrowie
Miał być „oddech” dla zadłużonych szpitali. Co dalej z reformą?
Zdrowie
Ważne zmiany dla pacjentów w 2025 r. Nowe bezpłatne badania są już dostępne
Zdrowie
Z czego wynika problem z dostępem do logopedy na NFZ? Ekspertka wyjaśnia
Zdrowie
Co z planami naprawczymi w zadłużonych szpitalach? „Mamy marazm”
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama