Podczas wczorajszego posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości odbyło się pierwsze czytanie projektu zmian w ustawie o Prokuraturze i ustawie o ustroju sądów powszechnych. Chodzi o obcięcie o 20 proc. wynagrodzeń za czas zwolnienia lekarskiego. Rząd proponuje już nie 100, ale 80 proc. pensji za czas choroby prokuratorów i sędziów. Zmiany wejdą w życie jeszcze w tym roku.
Prokuratorscy związkowcy przekonywali wczoraj posłów, że wysokość wynagrodzenia w obu grupach zawodowych w czasie nieobecności spowodowanej chorobą jest swego rodzaju rekompensatą za inne obowiązki i ograniczenia. – Dopiero ich zniesienie będzie usprawiedliwiało obniżenie wynagrodzenia – przekonywał prokurator Jacek Skała ze ZZPiPP. Podkreślał, że praca jednych i drugich jest świadczona także poza godzinami urzędowania – w formie całodobowych dyżurów zdarzeniowych, obsługi posiedzeń aresztowych czy uczestnictwa w sekcjach. O trudach pracy sędziego przekonywał z kolei posłów Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.
Zmiany dotyczą sędziów sądów powszechnych, prokuratorów i sędziów Sądu Najwyższego.
Posłowie nie pozostawiali złudzeń: przepisy powinny zostać ujednolicone, a sędziowie i prokuratorzy być traktowani jak pozostali pracownicy. Chodzi o zrównanie sytuacji prawnej w okresie nieobecności spowodowanej chorobą wszystkich osób świadczących pracę i pełniących służbę. Identyczne zasady obejmą m.in. policjantów, funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu i celników. Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że liczba dni absencji chorobowej (sędziów i prokuratorów) w 2011 r. wyniosła 210 tys.
Projekt trafi teraz do sejmowej podkomisji.