Być może już wkrótce ministerstwo sprawiedliwości zaleją pocztówki od adwokatów. Wśród członków palestry powstał pomysł takiej formy protestu przeciwko niskim stawkom za urzędówki. Zwołują się m.in. w internecie. Planują przygotowanie kilkudziesięciu wzorów pocztówek.
- Prokuratorzy i sędziowie organizowali dni bez wokandy, oddawali krew, brali chorobowe, itd. Adwokaci nie mogą strajkować w sprawach z urzędu bo zostaną ukarani karami porządkowymi, np. - mówi adwokat Tomasz Kreis. - Uznałem, że właściwą formą protestu jest wykorzystanie instytucji skarg i wniosków z Kodeksu postępowania administracyjnego. Nic nie stoi na przeszkodzie aby wniosek był na pocztówce. Minister powinien odpowiedzieć na każdy z wniosków - podkreśla Kreis.
Ma nadzieję, że taka akcja zmusiłaby ministra do refleksji i urealnienia stawek.
- Tak aby nie zmuszać obywateli - adwokatów - do prowadzenia sprawy z ubezpieczeń społecznych za kwotę 60,- zł przychodu, tj. ponad dwadzieścia razy mniej niż wynosił koszt kolacji prywatno - służbowej kolegów z rządu (jednego już byłego kolegi) - dodaje mec. Kreis.
Chciałby on, aby w akcję zaangażowały się władze samorządu adwokackiego. Wysłał już w tej sprawie wniosek do Naczelnej Rady Adwokackiej.