Niewłaściwe wsparcie opieki nad osobami zależnymi od innych dotyczy przede wszystkim kobiet, ponieważ to one najczęściej zajmują się członkami rodziny. Pracują całą dobę, w zamian otrzymując jedynie skromne świadczenie pielęgnacyjne przyznawane przez ośrodki pomocy społecznej. Co więcej, tego świadczenia nie wolno łączyć z pracą, nawet dorywczą.
Problem ten dostrzegło już Ministerstwo Pracy, w którym rozpoczęły się prace nad nadaniem zawodowego charakteru opiece nad osobami niepełnosprawnymi. Projekt nowych przepisów resort przygotowuje wspólnie z Agnieszką Kozłowską-Rajewicz, pełnomocniczką rządu ds. równego traktowania.
– Całodobowa opieka nad niesamodzielnymi członkami rodziny powinna być traktowana jak praca. Opiekunowie zamiast zasiłków i świadczeń pielęgnacyjnych z pomocy społecznej powinni dostawać pensję. Opiekunów mógłby zatrudniać samorząd, któremu podlegają domy pomocy społecznej – zapowiada Agnieszka Kozłowska-Rajewicz. Dodaje, że stanowisko rządu jest jednolite: potrzebna jest zmiana systemowa.
Tworząc nową ustawę resort pracy będzie się wzorował na rozwiązaniach zastosowanych w ustawie o pieczy zastępczej i instytucji opiekuna dziennego z ustawy o opiece nad dzieckiem w wieku do lat trzech. Taki opiekun jest zatrudniany przez samorząd. Wysokość jego wynagrodzenia ustala rada gminy w uchwale.
Za usługi zapłata czekiem
– Będą też brane pod uwagę rozwiązania zaproponowane przez senatora Mieczysława Augustyna, tzn. propozycje wprowadzenia czeku opiekuńczego – informuje pełnomocniczka.