Ingerencja w prawo własności wymaga uzasadnienia przez radę

Linia zabudowy stała się w rękach organu planistycznego elementem decydującym o przeznaczeniu terenu – stwierdził WSA w Krakowie.

Aktualizacja: 10.02.2015 07:25 Publikacja: 10.02.2015 05:05

Ingerencja w prawo własności wymaga uzasadnienia przez radę

Foto: www.sxc.hu

Uchwałą z 10 października 2012 r., nr LVIII/776/12, Rada Miasta Krakowa  przyjęła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obszaru „Młynówka Królewska – Zygmunta Starego". Uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie zaskarżyła w części jedna z krakowskich spółek. Zarzuciła, że w sposób nieuzasadniony wyznacza ona na jej nieruchomościach nieprzekraczalną linię zabudowy po obrysie istniejących budynków tak, że znaczna część tej nieruchomości (jedna z niezabudowanych działek) w istocie została wyłączona spod możliwości jakiegokolwiek budowlanego zainwestowania. Zdaniem spółki takim działaniem Rada Miasta Krakowa przekroczyła granice przysługującego jej władztwa planistycznego, ponieważ, po pierwsze, takie wyznaczenie linii zabudowy nie znajdowało jakiegokolwiek uzasadnienia faktycznego i prawnego, a po drugie, taki sposób wyznaczenia linii zabudowy zastosowano w planie wyłącznie w odniesieniu do działek spółki oraz jednej z działek sąsiednich. W konsekwencji organ planistyczny dokonał ingerencji w prawo do nieruchomości spółki bez zachowania racjonalnej i odpowiedniej proporcji do wskazanych celów. Tym samym prawo zabudowy skarżącej spółki doznało dalej idących ograniczeń niż prawo zabudowy działek znajdujących się w tym samym obszarze planistycznym.

W odpowiedzi na skargę pełnomocnik Rady Miasta Krakowa podniósł m.in., że takie wyznaczenie nieprzekraczalnej linii zabudowy miało na celu ochronę terenów biologicznie czynnych znajdujących się na działkach spółki.

Wyrokiem z 28 listopada 2014 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie stwierdził nieważności uchwały Rady Miasta Krakowa z 10 października 2012 r., nr LVIII/776/12, w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru „Młynówka Królewska – Zygmunta Starego" w zakresie obejmującym działki skarżącej spółki.   W ustnych zasadniczych powodach rozstrzygnięcia sędzia sprawozdawca wyjaśnił, że każda ingerencja w prawo zabudowy wymaga rzetelnego uzasadnienia, a także zachowania proporcji w ingerencji w sferę prywatną konkretnych podmiotów.

Ponadto wskazano, że linia zabudowy ze swej istoty nie może stanowić elementu kształtowania polityki przestrzennej, w tym zwłaszcza nie może odgrywać roli instrumentu, za pomocą którego organ planistyczny decyduje o przeznaczeniu terenu. W tym przypadku, zdaniem sądu, linia zabudowy stała się w rękach organu planistycznego elementem decydującym o przeznaczeniu terenu, ponieważ sposób wyznaczenia w planie linii zabudowy na nieruchomości spółki sprawił, iż jedna z niezabudowanych działek faktycznie została wyłączona spod jakiejkolwiek zabudowy, mimo że formalnie była przeznaczona w planie pod zabudowę usługową. Z tych względów, w ocenie sądu, należało stwierdzić nieważność uchwały Rady Miasta Krakowa w zakresie wyżej wskazanym.

Wyrok WSA w Krakowie z 28 listopada 2014 r., sygn. akt II SA/Kr 1328/14

Marcin Setla, Kancelaria Radców Prawnych G.Setla & M.Setla s.c.

Należy w pełni podzielić argumentację prawną przedstawioną w przywołanym wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Ustalenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego ze swej istoty mogą ingerować w sferę prawną prywatnych podmiotów, o ile jednak dzieje się to z poszanowaniem przepisów powszechnie obowiązującego prawa, a w szczególności z zachowaniem zasady proporcjonalnej ingerencji w prawo do zabudowy w odniesieniu do celów temu przyświecających.

Każda ingerencja w prawo do nieruchomości wymaga jednak rzetelnie przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego prowadzącego do wykazania solidnych podstaw faktycznych uzasadniających taką ingerencję.

Na pełną aprobatę zasługuje także stanowisko sądu, iż linia zabudowy (nieprzekraczalna linia zabudowy), choć stanowi istotny element w toku inwestycyjnego procesu budowlanego i jej wyznaczenie w planie jest obligatoryjne, nie może stanowić elementu kształtowania polityki przestrzennej, określając przeznaczenie terenów. Gdyby przyjąć odmienne stanowisko, to w planie miejscowym można by spotkać tereny, które, formalnie przeznaczone pod zabudowę, nie mogłyby być skutecznie zainwestowane wskutek takiego, a nie innego wyznaczenia w planie przebiegu linii zabudowy.

Uchwałą z 10 października 2012 r., nr LVIII/776/12, Rada Miasta Krakowa  przyjęła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obszaru „Młynówka Królewska – Zygmunta Starego". Uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie zaskarżyła w części jedna z krakowskich spółek. Zarzuciła, że w sposób nieuzasadniony wyznacza ona na jej nieruchomościach nieprzekraczalną linię zabudowy po obrysie istniejących budynków tak, że znaczna część tej nieruchomości (jedna z niezabudowanych działek) w istocie została wyłączona spod możliwości jakiegokolwiek budowlanego zainwestowania. Zdaniem spółki takim działaniem Rada Miasta Krakowa przekroczyła granice przysługującego jej władztwa planistycznego, ponieważ, po pierwsze, takie wyznaczenie linii zabudowy nie znajdowało jakiegokolwiek uzasadnienia faktycznego i prawnego, a po drugie, taki sposób wyznaczenia linii zabudowy zastosowano w planie wyłącznie w odniesieniu do działek spółki oraz jednej z działek sąsiednich. W konsekwencji organ planistyczny dokonał ingerencji w prawo do nieruchomości spółki bez zachowania racjonalnej i odpowiedniej proporcji do wskazanych celów. Tym samym prawo zabudowy skarżącej spółki doznało dalej idących ograniczeń niż prawo zabudowy działek znajdujących się w tym samym obszarze planistycznym.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara