GUS podał informację o płacach w styczniu w 18 największych miastach w Polsce. W większości z nich płace, choć nominalnie znacząco wyższe niż rok wcześniej, nie dogoniły inflacji. Tylko w Poznaniu i w Zielonej Górze były wyższe o ponad 18 proc. w stosunku do stycznia zeszłego roku. Co ciekawe, procentowy wzrost nie jest powiązany z wysokością nominalną płac. Najwięcej przeciętnie w sektorze przedsiębiorstw zarabia się w Krakowie, Warszawie, Gdańsku i w Katowicach – ponad 8 tys. zł brutto. W trzech kolejnych: Katowicach, Poznaniu i Wrocławiu, przeciętnie zarabiało się na początku roku powyżej 7,5 tys. zł brutto.