Co wolno prezesowi MPT

Były prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego Andrzej Gelberg wydzierżawił na 10 lat prywatnej firmie należący do spółki atrakcyjny ośrodek wczasowy na Mazurach. Dał jej też prawo jego pierwokupu. – Nie miał na to zgody zwierzchników – twierdzą dziś obecne władze Warszawy

Publikacja: 29.01.2008 04:55

Ośrodek Wiartel to duży kompleks turystyczny nad jeziorem o tej samej nazwie w środku Puszczy Piskiej. 52 drewniane domki i budynek hotelowy z 200 miejscami noclegowymi. Świetna baza wypadowa dla wędkarzy – z wypożyczalnią sprzętu, plażą i pomostami.

Właścicielem ośrodka jest warszawska firma taksówkowa. W czasach PRL wyjeżdżali tam na preferencyjnych warunkach pracownicy MPT. W latach 90. ośrodek zaczął podupadać.

W kwietniu 2006 roku, pięć miesięcy przed wyborami samorządowymi, ówczesny prezes MPT Andrzej Gelberg oddał ośrodek Wiartel w dziesięcioletnią dzierżawę prywatnej firmie PHU Turystyka kierowanej przez Dariusza Iwańczuka. Za 60 tys. zł opłaty rocznie.

Wybór dzierżawcy, jak wyjaśnia obecna prezes MPT Elżbieta Wiśniewska, odbył się w procedurze „zbliżonej do przetargu”, bo miejska spółka nie jest zobowiązana do przetargów publicznych.

Obecne władze spółki i ratusza mają jednak wątpliwości proceduralne. Prawnicy ocenili, że Andrzej Gelberg podpisał tę umowę bez poinformowania o szczegółach zgromadzenia wspólników (czyli prezydenta Warszawy) i rady nadzorczej. Prezydent bowiem dał zgodę na dzierżawę, ale zastrzegał, że w kontrakcie powinna się znaleźć możliwość wypowiedzenia umowy na wypadek, gdyby MPT chciało ośrodek sprzedać. Tak, by przyszły inwestor mógł go przejąć.

Tymczasem w podpisanym kontrakcie są zapisy wiążące spółce ręce. MPT może wypowiedzieć umowę dzierżawy, ale dopiero po pięciu latach, czyli w 2011 roku. I to z rocznym wypowiedzeniem. Dzierżawca dostał też gwarantowane prawo pierwokupu Wiartla.

– Analizujemy sytuację. Wstępnie wskazuje ona, że mogło dojść do przekroczenia uprawnień przez były zarząd MPT i działania na szkodę spółki. Mógł zostać przekroczony artykuł 585 kodeksu spółek handlowych – mówi nam odpowiedzialny w ratuszu za spółki wiceprezydent Jarosław Kochaniak. – Czekam na informację władz MPT, w jaki sposób zamierzają zareagować. Prawdopodobny jest też wniosek do prokuratury.

Prezes Wiśniewska nie chce dziś przesądzać, czy będzie to również zerwanie czy renegocjacja umowy z Turystyką.

Andrzej Gelberg natomiast przekonuje, że w umowie nic nadzwyczajnego nie ma. A wręcz zachwala transakcję.

– Gdy Wiartlem zarządzali taksówkarze, ośrodek podupadał, przynosił rocznie po 400 tys. zł straty. Kilkakrotnie zmienialiśmy tam kierownika, ale i tak nie było to zadowalające. Gdy przyszedłem do MPT, miasto chciało przejąć niepotrzebne nieruchomości spółek, chcieliśmy ośrodek oddać, ale pomysł w ratuszu nie wypalił – tłumaczy Gelberg. – Więc w końcu daliśmy ogłoszenie do gazety o zamiarze dzierżawy. Zgłosiły się trzy, cztery firmy. Wybraliśmy jedną, miała rekomendacje, prowadziła już na Mazurach działalność turystyczną. Ktoś tam od nas wtedy pojechał i sprawdzał. Wydzierżawiliśmy. I w końcu ten ośrodek przestał niszczeć. A do kasy MPT co roku wpływa 60 tys. zł – wyjaśnia transakcję Gelberg. A dlaczego zagwarantował prawo pierwokupu?

– To normalne przy takich umowach. Oznacza tyle, że jak się znajdą kupcy, obecny dzierżawca będzie musiał zapłacić najwyższą oferowaną kwotę – bagatelizuje były prezes MPT. – Ta umowa być może kłuje w oczy tych, co chcieliby dziś przejąć ośrodek na Mazurach za cenę jednego mieszkania.Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zamierza jednak tępić tego typu kontrakty.

– W innych miejskich spółkach nie ma umów, które gwarantowałyby prawo pierwokupu prywatnym podmiotom. Jeśli odkryjemy takie kontrakty, będą bezwzględnie zmieniane – zapowiada rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki i.kraj@rp.pl

Dziennikarz, wydawca, a prywatnie utytułowany brydżysta, był prezesem MPT od 2003 do 2007 roku. Rekomendował go na to stanowisko ówczesny prezydent stolicy Lech Kaczyński. Po ostatnich wyborach samorządowych poleciła go odwołać Hanna Gronkiewicz-Waltz, wymieniając radę nadzorczą tej spółki. W stanie wojennym Gelberg działał w podziemiu. Był współzałożycielem czasopisma „Karta”, kierował III Programem Radia „Solidarność”, pod pseudonimem Edward Poliński w 1986 r. wydał książkę „Póki żyjemy”. Od 2003 roku przez jedną kadencję był też radnym PiS w sejmiku mazowieckim. W 2007 roku przez kilka miesięcy był prezesem Przedsiębiorstwa Wydawniczego Rzeczpospolita SA.

Oprócz ośrodka na Mazurach spółka dysponuje atrakcyjnymi gruntami w centrum Warszawy. Ma warsztaty, stacje diagnostyczne, stacje paliw i myjnie samochodowe. A także atrakcyjnie położoną bazę i grunt przy ul. Bitwy Warszawskiej na Ochocie. Już dziesięć lat temu nieruchomości MPT wyceniano na ponad 25 mln złotych. Dziś może to być nawet trzy razy więcej.

Ośrodek Wiartel to duży kompleks turystyczny nad jeziorem o tej samej nazwie w środku Puszczy Piskiej. 52 drewniane domki i budynek hotelowy z 200 miejscami noclegowymi. Świetna baza wypadowa dla wędkarzy – z wypożyczalnią sprzętu, plażą i pomostami.

Właścicielem ośrodka jest warszawska firma taksówkowa. W czasach PRL wyjeżdżali tam na preferencyjnych warunkach pracownicy MPT. W latach 90. ośrodek zaczął podupadać.

Pozostało 91% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!