IPN zaskoczony przez Ukraińców

Mord NKWD. Instytut umorzył śledztwo w sprawie masakry w Łucku. Nie wiedział o planowanej przez Ukraińców ekshumacji ofiar

Publikacja: 11.08.2009 02:25

Siergiej Godlewski z łuckiej Rady Miejskiej pokazuje miejsce na dziedzińcu łuckiego więzienia, gdzie

Siergiej Godlewski z łuckiej Rady Miejskiej pokazuje miejsce na dziedzińcu łuckiego więzienia, gdzie pochowano zabitych (fot: Wojciech Pokora)

Foto: Rzeczpospolita

W najbliższym czasie rozpoczną się prace ekshumacyjne na terenie więzienia w Łucku – ujawniły „Rz” i Polskie Radio Lublin. Tam i w wielu innych więzieniach na terenie dzisiejszej Ukrainy i Białorusi Zachodniej podczas inwazji Niemiec na Związek Sowiecki NKWD dokonało masowych mordów więźniów politycznych.

Jak ustaliła „Rz”, śledztwo w sprawie zbrodni ludobójstwa popełnionego przez NKWD w łuckim więzieniu prowadziła Okręgowa Komisja Badania Zbrodni przeciw Narodowi Polskiemu IPN w Lublinie. Trzy tygodnie temu umorzyła je prokurator Izabela Wiercińska. Przyczyna – śmierć odpowiedzialnych za ten mord, m.in. szefa NKWD Ławrientija Berii, i niewykrycie pozostałych sprawców zbrodni. Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.

[wyimek]Liczbę zabitych w łuckim więzieniu śledczy ustalili na 2 tys., m.in. Polaków i Ukraińców [/wyimek]

O tym, że Ukraińcy zamierzają przeprowadzić ekshumację w Łucku, prokurator Jacek Nowakowski z Okręgowej Komisji dowiedział się z „Rzeczpospolitej”. Nie wyklucza, że w tej sytuacji śledztwo zostanie wznowione. – Podstawą wznowienia może być też publikacja prasowa – mówił prokurator Nowakowski w Radiu Lublin.

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa minister Andrzej Przewoźnik już zapowiedział, że najdalej w środę do Ukraińców trafi wniosek o umożliwienie polskim specjalistom udziału w ekshumacji.

– Nie otrzymaliśmy informacji o ekshumacji ze strony ukraińskiej, choć tamtejszy organ, który się tym zajmuje, powinien to zrobić – podkreśla Przewoźnik.

Ewa Siemaszko, która ze swoim ojcem Władysławem ocalałym z łuckiej masakry dokumentują zbrodnie na Polakach, twierdzi, że współpraca z Ukraińcami idzie bardzo opornie.

– Generalnie pomoc prawna ukraińskiego IPN jest znikoma we wszystkich śledztwach. Niewątpliwie obecna ekshumacja ma na celu budowanie świadomości narodowej na martyrologii spowodowanej przez system sowiecki, pokazanie społeczeństwu, że Ukraińcy ponieśli straszne ofiary i że winna jest temu Rosja. Że naród ukraiński był szczególnie ciemiężony. I nie chcą, by Polacy znaleźli się w tej martyrologii – mówi „Rz”.

W toku śledztwa prokuratura ustaliła liczbę ofiar w łuckim więzieniu na ok. 2 tysiące. Źródła historyczne mówiły, że mogło być ich nawet dwa razy więcej. Na podstawie zeznań świadków ustalono też przebieg masakry, która rozpoczęła się wieczorem 23 czerwca 1941 r.

Zdaniem śledczych początkowo Sowieci planowali ewakuację więźniów z Łucka. Jednak 23 czerwca wobec szybkiej ofensywy wojsk niemieckich Beria skierował do obwodowych urzędów NKWD tajny telegram, w którym zarządził natychmiastowe rozstrzelanie nie tylko tych więźniów, którzy byli już skazani na karę śmierci, ale i tych, wobec których toczyły się śledztwa w sprawie działalności kontrrewolucyjnej, sabotażu gospodarczego, dywersji i działalności antysowieckiej.

Wieczorem 23 czerwca łuckich więźniów podzielono na dwie grupy. Ukraińców zgromadzono na jednym dziedzińcu, Polaków i pozostałe nacje na drugim. Część Polaków, domyślając się, co ich czeka, wmieszała się między Ukraińców, licząc, że ci ocaleją. Jednak tak się nie stało. Funkcjonariusze NKWD zaczęli strzelać i obrzucać granatami obie grupy.

Mimo wszystko część więźniów przeżyła – jedni schowali się za już zabitymi, inni za metalowymi kotłami do rozwożenia jedzenia. Ocalałych zapędzono do cel. W nocy egzekucję kontynuowano: więźniów wyprowadzano w grupach 15 – 20-osobowych i rozstrzeliwano. Do rana 24 czerwca dożyło ok. 60 osób, które zagoniono do grzebania zabitych. Fragmenty ciał rozerwanych granatami, odzież i bagaże podpalono. Na wieść o zbliżającej się armii niemieckiej NKWD się wycofało. Pozostałych przy życiu uwolnili właśnie Niemcy.

Prokuratorzy ustalili część nazwisk funkcjonariuszy sowieckiej bezpieki, którzy służyli wtedy w Łucku. Odnaleziono trzy osoby, które jednak zaprzeczyły, by brały udział w egzekucjach.

[i]—współpraca Polskie Radio Lublin: Magdalena Grydniewska, Paweł Bobołowicz, Wojciech Pokora[/i]

[ramka][b]Jak ginęli polscy obywatele[/b]

Po inwazji Niemców na tereny polskie okupowane przez Związek Sowiecki we wszystkich więzieniach NKWD mordowano m.in. polskich obywateli. Największej masakry funkcjonariusze sowieckiej bezpieki dokonali w czterech więzieniach lwowskich. Odgłosy masowych mordów zagłuszano rykiem silników spalinowych pracujących na pełnych obrotach. Prócz Polaków w więzieniach zabijano również nacjonalistów ukraińskich. I właśnie te zabójstwa stały się przyczyną gigantycznego pogromu, jakiego dopuścili się Ukraińcy w czasie wkraczania jednostek niemieckich do Lwowa. Żydów oskarżanych o kolaborację z Sowietami Ukraińcy zagonili do uprzątania i grzebania rozkładających się w więzieniach zwłok. Równocześnie ich samych zabijano w okrutny sposób. Kobiety odzierano z odzieży, gnano nago ulicami miasta oraz gwałcono. NKWD dokonywało mordów także w innych miejscach. W Oleszycach koło Lubaczowa więźniów przetrzymywanych w zamku Sapiehów spalono żywcem. W Przemyślu uśmiercano ich ciosem młotka w potylicę. W Stryju używano do tego pistoletów do uboju bydła. [/ramka]

[ramka]Archiwalne sceny z filmu nakręconego po masakrze polskich więźniów.

[b]UWAGA![/b] - materiał zawiera drastyczne sceny. [ul][li][link=http://www.ushmm.org/wlc/media_fi.php?lang=en&ModuleId=10005171&MediaId=207" "target=_blank"]Fragment pierwszy[/link] [/li][li][link=http://www.ushmm.org/wlc/media_fi.php?lang=en&ModuleId=10005171&MediaId=211" "target=_blank"]Fragment drugi[/link][/ramka] [/li][/ul]

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!