Korea w stanie wojny

Ideolodzy z Korei Północnej są bardzo sprytni - mówi Nicolas Levi, ekspert Centrum Studiów Polska – Azja

Publikacja: 25.06.2010 02:39

Korea w stanie wojny

Foto: Rzeczpospolita

[b]Rz: 60 lat temu wybuchła wojna koreańska. Korea Północna z ówczesnym premierem Kim Ir Senem na czele wojsk zaatakowała Koreę Południową, którą wsparły Stany Zjednoczone.

Ta wojna miała jakieś znaczenie dla reszty świata?[/b]

Nicolas Levi: Konflikt koreański mógł doprowadzić do trzeciej wojny światowej, bo po drugiej wojnie światowej sytuacja geopolityczna na świecie nie była stabilna. Nie było jeszcze nawet Układu Warszawskiego.

[b]W tej wojnie komunizm pokonał kapitalizm?[/b]

Kiedy konflikt się skończył, można było mieć takie przekonanie. Amerykanie przegrali, a Półwysep Koreański podzielono, czego skutki odczuwamy do dziś. Oczywiście to nie było zwycięstwo Korei Północnej, lecz wojsk Związku Radzieckiego i Armii Ochotniczej Chińskiej. Trzeba jednak pamiętać, że propaganda koreańska, radziecka, ale też polska, wykorzystała ideologicznie ten konflikt. Przedstawiono go jako walkę między imperializmem amerykańskim i japońskim a całym ruchem komunistycznym.

[b]Co dziś o konflikcie mówią swoim obywatelom władze Korei Północnej?[/b]

W kraju Kim Dzong IIa wojna koreańska nadal używana jest jako narzędzie ideologiczne. Wczoraj północnokoreańska agencja prasowa podała komunikat, że to Stany Zjednoczone i Japonia rozpoczęły konflikt, a Korea Północna stała się jego ofiarą. Choć oficjalnie wojna trwała do lipca 1953 r., kiedy uzgodniono rozejm, to nigdy nie podpisano traktatu pokojowego i Korea Północna jest nadal w stanie wojny z Koreą Południową. Podróżujący po kraju nieraz natkną się na napisy, że konflikt się nie skończył i stan wojny obowiązuje. Dlatego ponad 7 mln osób w Korei Północnej jest powiązanych z organizacjami wojskowymi.

[b]Piłkarze Korei Północnej awansowali do tegorocznych mistrzostw świata, ale przegrali z Portugalią 0:7. Coś im grozi po powrocie do totalitarnego kraju?[/b]

Nie wiadomo. Ideolodzy z Korei Północnej są bardzo sprytni. Gdy w 1966 roku Korea Północna przegrała w ćwierćfinale z Portugalią 3:5, piłkarze wrócili do kraju i przez pięć lat mieli święty spokój, a nawet dostali nagrody, mieszkania. Dopiero na początku lat 70. zostali wysłani do obozów koncentracyjnych na dziesięć lat. Jedno jest pewne: w końcu zostaną ukarani.

[i]—rozmawiała Monika Gębala[/i]

[b]Rz: 60 lat temu wybuchła wojna koreańska. Korea Północna z ówczesnym premierem Kim Ir Senem na czele wojsk zaatakowała Koreę Południową, którą wsparły Stany Zjednoczone.

Ta wojna miała jakieś znaczenie dla reszty świata?[/b]

Pozostało 89% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!