[b]Rz: 60 lat temu wybuchła wojna koreańska. Korea Północna z ówczesnym premierem Kim Ir Senem na czele wojsk zaatakowała Koreę Południową, którą wsparły Stany Zjednoczone.
Ta wojna miała jakieś znaczenie dla reszty świata?[/b]
Nicolas Levi: Konflikt koreański mógł doprowadzić do trzeciej wojny światowej, bo po drugiej wojnie światowej sytuacja geopolityczna na świecie nie była stabilna. Nie było jeszcze nawet Układu Warszawskiego.
[b]W tej wojnie komunizm pokonał kapitalizm?[/b]
Kiedy konflikt się skończył, można było mieć takie przekonanie. Amerykanie przegrali, a Półwysep Koreański podzielono, czego skutki odczuwamy do dziś. Oczywiście to nie było zwycięstwo Korei Północnej, lecz wojsk Związku Radzieckiego i Armii Ochotniczej Chińskiej. Trzeba jednak pamiętać, że propaganda koreańska, radziecka, ale też polska, wykorzystała ideologicznie ten konflikt. Przedstawiono go jako walkę między imperializmem amerykańskim i japońskim a całym ruchem komunistycznym.