[b]Rz: Skąd pomysł na serwis prezentujący archiwalne nagrania Radia Wolna Europa i innych stacji nadających zza granicy?[/b]
[b]Andrzej Mietkowski:[/b] Przez 15 lat wszystkie nagrania Radia Wolna Europa leżały tu w Warszawie, czekając, aż pojawią się środki na ich cyfryzację.
[b]Dla kogo jest ten serwis?[/b]
To na tyle szeroki zbiór, że każdy powinien być usatysfakcjonowany. To fantastyczne źródło wiedzy nie tylko dla badaczy czy pasjonatów historii, ale dla wszystkich ludzi urodzonych po 1970 r., którzy tych dźwięków nie mieli okazji usłyszeć. A dziś mogą odzyskać kawał polskiej historii, dzięki temu, że archiwa Polskiego Radia zostaną uzupełnione o drugą połowę, tę prawdziwszą.
[b]Podczas gromadzenia nagrań coś pana zaskoczyło?[/b]