Zachowanie jedności przed październikowymi wyborami do Sejmu było jednym z podstawowych haseł XIII zjazdu Związku Polaków na Litwie, który obradował w minioną sobotę w Wilnie. Prezesem związku na kolejną kadencję wybrano posła na Sejm RL, a w przeszłości polskiego dziennikarza i wydawcę Michała Mackiewicza.
ZPL jest największą społeczną organizacją nie tylko polskiej mniejszości, ale również największą organizacją na Litwie. Posiadający 10 tys. członków ZPL jest ściśle związany z partią Akcja Wyborcza Polaków na Litwie.
Bez własnych szkół Polacy na Litwie nie będą w stanie oprzeć się wynarodowieniu
Od powstania w 1989 r. za swoje główne zadanie ZPL uznał działania na rzecz zachowania świadomości narodowej 250-tysięcznej mniejszości polskiej oraz przeciwdziałanie polityce asymilacji prowadzonej przez władze Litwy. Od dwóch dekad Polacy walczą o zachowanie polskojęzycznej oświaty, prawa do publicznego używania języka polskiego, o polską pisownię nazwisk, zwrot ziemi, ochronę polskiego dziedzictwa kulturowego na Litwie.
Zdaniem delegatów najbardziej niepokojącym działaniem władz Litwy jest osłabianie szkolnictwa polskiego. Przyjęcie przez litewski Sejm 17 marca ub.r. nowelizacji ustawy o oświacie prowadzi do likwidacji szkolnictwa w języku polskim.
Być może sytuację uda się zmienić po jesiennych wyborach do sejmu. AWPL ma szansę na zdobycie kilkunastu mandatów i wejście w skład koalicji rządzącej.