Kiedyś wołowiny jadło się zdecydowanie więcej. Dawniej, zwłaszcza przed XIX w., Polacy wieprzowiny jedli bardzo mało, a wielu nawet unikało jej jak ognia. Mięso to miało opinię niezdrowego i niebezpiecznego.
Dziś jest zdrowsze?
Z jednej strony pojawiła się opieka weterynaryjna, ale z drugiej chemia, antybiotyki, dożywianie, przeróżne pasze... To wszystko spowodowało, że pojawiła się możliwość tworzenia fabryki zwierząt, ale nie wszystkie zwierzęta się na to załapały.
W innych krajach też je się tak mało wołowiny?
Wszędzie je się dużo kurczaków brojlerów, bo są najtańsze. Ale w bogatszych krajach jada się więcej wołowiny niż u nas. Bo to dziś jest właśnie mięso ludzi bogatych. U nas, na dobrą sprawę, w ogóle nie ma ras krów mięsnych. Nawet jak mamy w sklepie wołowinę, to jest ona marnej jakości, bo to mięso z krów mlecznych, a nie mięsnych.
Które kraje słyną z najlepszej wołowiny?