Anglicy na swoją bazę wybrali Hotel Stary, położony tuż przy rynku. Co ciekawe, zrobił to jeszcze poprzedni selekcjoner Włoch Fabio Capello. Jego rodacy zatrzymali się w Wieliczce.
Drużyna Roya Hodgsona trenuje na stadionie Hutnika (który wcześniej, przed remontem, angielskie tabloidy nazywały ruderą), a piłkarze Cesare Prandellego do meczów przygotowują się na obiektach Cracovii.
Niedzielnym spotkaniem interesował się cały Kraków. – Ten ćwierćfinał to duże derby Krakowa. Jestem rozdarta i wręcz załamana, że walczą w nich te dwie ekipy. Liczyłam, że los zetknie je w późniejszej części turnieju – powiedziała PAP zastępca prezydenta Krakowa ds. kultury i promocji Magdalena Sroka.
Władze miasta zadbały, żeby wsparcie dla obu drużyn było jednakowo widoczne na ulicach. Pomnik Adama Mickiewicza na rynku został przystrojony w kotyliony w barwach włoskich i angielskich.
Dużo bardziej jednoznacznie wypowiada się miejscowa kuria biskupia. – Zawsze było mi bliżej do Włochów – stwierdził rzecznik archidiecezji krakowskiej ks. Robert Nęcek.