Bogata Warszawa znów kłuje posłów w oczy

Parlamentarzyści zgadzają się na zmiany janosikowego w gminach. Kwestionują podział pieniędzy w powiatach

Aktualizacja: 05.07.2012 00:40 Publikacja: 05.07.2012 00:39

Bogata Warszawa znów kłuje posłów w oczy

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Na przyszły tydzień przesuwa się termin przyjęcia zmian przepisów dotyczących janosikowego przez komisje sejmowe. Wczoraj znów dały o sobie znać animozje wobec Warszawy i Mazowsza.

Bo to stolica i województwo  mazowieckie na tych zmianach zyskają najwięcej, gdyż najwięcej do budżetu państwa co roku oddają. Procentowo jednak wszystkie duże miasta, powiaty i województwa zyskają proporcjonalnie tak samo. – I niektórych posłów kłują w oczy kwoty, gdy mówi się np., że Warszawa zyska ponad 200 mln zł, a Mazowsze 140 mln zł, bogata gmina Kleszczów zaś 22 mln zł. I emocje dały znać o sobie – ocenia posłanka Ligia Krajewska (PO).

Komisje zaakceptowały już propozycje dotyczące gmin. Natomiast zastrzeżenia pojawiły się do wyliczeń dotyczących powiatów i województw. Mieli je głównie posłowie PiS (m.in. Jacek Bogucki z Podlasia). Żaden z posłów PiS z Warszawy nie pracuje nad zmianami janosikowego. – Trudniej byłoby im wówczas krytykować Platformę, bo wcześniej te osoby popierały zmniejszenie janosikowego – słyszymy w Platformie.

Projekt ustawy trafił więc z powrotem do specjalnej podkomisji w Sejmie. W przyszłym tygodniu jej szef Waldy Dzikowski ma przedstawić poprawki i dodatkowe wyliczenia, które lepiej zobrazują skalę zmian.

Najnowsza propozycja (w uzgodnieniu z ministrem finansów) to 200-milionowa pula rezerwy, która ma chronić te powiaty, które po zmianach dostałyby mniejsze janosikowe (największa strata to 4 proc. tego, co dostają dziś).

Niewykluczone też, że Warszawa po najnowszych zmianach zyska nieco mniej, niż planowano. Sejm ma głosować projekt ustawy 13 lipca.

Na przyszły tydzień przesuwa się termin przyjęcia zmian przepisów dotyczących janosikowego przez komisje sejmowe. Wczoraj znów dały o sobie znać animozje wobec Warszawy i Mazowsza.

Bo to stolica i województwo  mazowieckie na tych zmianach zyskają najwięcej, gdyż najwięcej do budżetu państwa co roku oddają. Procentowo jednak wszystkie duże miasta, powiaty i województwa zyskają proporcjonalnie tak samo. – I niektórych posłów kłują w oczy kwoty, gdy mówi się np., że Warszawa zyska ponad 200 mln zł, a Mazowsze 140 mln zł, bogata gmina Kleszczów zaś 22 mln zł. I emocje dały znać o sobie – ocenia posłanka Ligia Krajewska (PO).

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!