Kiedyś w Niemczech powstała wielka, silna koalicja CDU–SPD, bo tak zadecydowali wyborcy, więc i w Polsce możliwe są różne scenariusze.
Czy kolejnym wewnętrznym problemem Tuska jest Grzegorz Schetyna?
Schetyna powinien być lojalnym partnerem premiera i grać z szefem PO do jednej bramki. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza.
A czy Rafał Grupiński zawiódł wielkopolskie struktury PO?
Gdybym uważał, że Grupiński się sprawdził, tobym nie startował w wyborach na szefa wielkopolskich struktur. Sygnały niezadowolenia spływające do mnie od członków partii tym bardziej mobilizują mnie do działania. Ponadto Grupiński na stałe mieszkający w Warszawie nie powinien zarządzać poznańskimi strukturami partii.
Czy zgadza się pan z prezydentem Poznania Ryszardem Grobelnym, który krytykuje pomysł wprowadzenia odpisu podatkowego po likwidacji Funduszu Kościelnego? Czy Poznań może stracić 3 mln zł rocznie na tym odpisie?
Ryszard Grobelny jest dobrym prezydentem Poznania, ale w tej sprawie mam inny pogląd. Fundusz Kościelny jest anachronizmem i od 1 stycznia 2014 r. powinien zostać wprowadzony odpis od podatku na Kościół.
—rozmawiał Jacek Nizinkiewicz
Pęknięcie w PO
Poseł PO John Godson spełnił swoje wielokrotne zapowiedzi i opuścił wczoraj Klub Platformy. Obok Jacka Żalka to najtwardszy zwolennik Jarosława Gowina. Wczoraj PO zajęta była rozliczaniem się z nimi wszystkimi. Rzecznik dyscypliny klubowej Iwona Śledzińska-Katarasińska zapowiedziała wniosek o zawieszenie całej trójki w prawach członków klubu na trzy miesiące. Powód? W lipcu złamali dyscyplinę, wstrzymując się w głosowaniu nad zawieszeniem progów ostrożnościowych. Szef łódzkiej PO Andrzej Biernat zapowiedział zaś, że w piątek zgłosi wniosek o usunięcie Gowina z partii za krytykowanie premiera podczas kampanii na szefa PO. Ale Gowin wykonał pojednawczy gest. – Niektóre moje ataki były zbyt ostre. Teraz emocje powinniśmy wyciszyć – mówił w TVP. Mimo to Godson ogłosił: – Opuszczam PO głównie ze względu na dysonans w sprawach światopoglądowych i naciski na mnie. Zmalała krucha przewaga koalicji w Sejmie. Po odejściu Godsona rząd może teraz liczyć na 233 posłów, a większość wynosi 231.
—ast