Platforma to moje rozczarowanie

Przyjąłem propozycję Gowina, by walczyć o wolność i likwidować bariery – mówi Paweł Dobrowolski, prezes FOR.

Publikacja: 25.09.2013 02:24

Paweł Dobrowolski, ekspert inicjatywy Jarosława Gowina

Paweł Dobrowolski, ekspert inicjatywy Jarosława Gowina

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Wszedł pan do zespołu ekspertów Jarosława Gowina. Jaką tekę obiecał on panu w rządzie?

Paweł Dobrowolski, prezes Fundacji FOR prof. Leszka Balcerowicza, ekonomista, absolwent Harvardu:

Nie aspiruję do żadnej teki, na pewno nie będę pracował na żadnej rządowej posadzie.

To może będzie pan kandydował do Sejmu?

Nie. Nie mam takich aspiracji.

To czym ma się pan zajmować w zespole Gowina?

Będę pomagał likwidować bariery, które utrudniają rozwój gospodarczy. Można to określić jako szeroko pojętą deregulację.

Będzie pan pisał projekty ustaw, ekspertyzy?

To, na co się umówiłem, to pomoc w wyznaczaniu kierunków działań. Ludzie Gowina będą konsultować ze mną, co jest właściwym kierunkiem deregulacji. W momencie gdy zespoły stworzone przez nich będą tworzyły jakieś dokumenty, raporty, ekspertyzy, będę je opiniował i konsultował.

Jest pan blisko związany z prof. Balcerowiczem. Czy konsultował pan z nim swoją decyzję?

Nie. Nie mam zwyczaju konsultowania z pracodawcami swojego zaangażowania publicznego. Profesor dowiedział się o tym z mediów, przed nami dopiero rozmowa na ten temat. Wychodzę z założenia, że każdy wolny obywatel może działać dla dobra wspólnego. Można to oddzielić od działalności zawodowej.

A dostaje pan od ministra Gowina pieniądze?

Nie.

Trudno jednak nie odbierać pana zaangażowania w działalność Gowina, abstrahując od pana działalności dla FOR. Jest pan prezesem tej Fundacji. Czy prof. Balcerowicz jest cichym sojusznikiem powstającej inicjatywy politycznej?

To pytanie do prof. Balcerowicza. Trudno mi się za niego wypowiadać.

Ale zaprasza on na najbliższy poniedziałek innego członka zespołu Gowina prof. Stanisława Gomułkę na ogłoszenie przez FOR informacji o ukrytych zobowiązaniach Polski. Czy to nie jest jakaś sekwencja?

To wybór stricte merytoryczny. Prof. Gomułka był pierwszym człowiekiem w Polsce, który jeszcze w ubiegłym wieku pisał o ukrytym długu publicznym. A to, co w tej chwili robi Jacek Rostowski, jeśli chodzi o OFE, to jest właśnie zwiększanie ukrytego długu i twórcza księgowość.

Jest pan też ekspertem związanego z PiS Instytutu Sobieskiego. Czy otrzymał pan stamtąd jakąś reprymendę lub może wsparcie za zaangażowanie w projekt konkurenta politycznego PiS.

Koledzy z Instytutu Sobieskiego w prywatnych e-mailach wyrazili swoje poparcie dla mojej decyzji. Nie miałem jeszcze żadnego oficjalnego komunikatu.

Czy projekt Gowina ma szanse zaistnieć realnie na naszej politycznej scenie?

Niespecjalnie znam się na polityce, więc trudno mi na to pytanie odpowiedzieć. Uważam jednak, że warto ewangelizować o wolności gospodarczej, o wolnościach obywatelskich i rozmawiać o tym z każdym, kto jest gotowy te wolności rozszerzać. Czy to jest Jarosław Gowin, czy Donald Tusk, czy Jarosław Kaczyński, czy Leszek Miller.

Ale ten nowy ruch chce przełamać dwuwładzę PO i PiS. Czy wydaje się panu, że tak powinno się stać?

Jestem zwolennikiem jednomandatowych okręgów wyborczych, które zwykle prowadzą do dwubiegunowego układu, zwykle z trzecią czy czwartą mniejszą siłą. Abstrahując jednak od tego, jestem naszą sceną polityczną bardzo rozczarowany. Wszyscy mają bardzo kiepskie propozycje gospodarcze dla Polski. PiS powrócił do swoich antyrynkowych korzeni, a Platforma Obywatelska jest moim osobistym największym, 20-letnim rozczarowaniem politycznym. Zwłaszcza po wybrykach, które robi ze skokiem na oszczędności młodych osób w otwartych funduszach emerytalnych. Z rozrzewnieniem zaczynam wspominać ludzi o korzeniach PZPR-owskich, typu Wilczek i Rakowski.

Byli bardziej wolnościowi?

Tak.

Jak pan ocenia innych członków zespołu i czy ktoś konsultował z panem jego skład, zapraszając do współpracy?

Kiedy spotkaliśmy się z Jarosławem Gowinem, jego ludzie chcieli mi przedstawiać pozostałych członków zespołu, ale powiedziałem, że mnie to nie interesuje. Najważniejsze dla mnie jest to, co mogę tam robić. Najpierw ustaliliśmy meritum sprawy, dopiero potem dowiedziałem się, z kim rozmawiają, kogo zapraszają do zespołu.

A jak ostatecznie ocenia pan jego skład?

Osobiście znam prof. Gomułkę i mogę się na jego temat wypowiedzieć. Cenię go niezmiernie m.in. za to, że w momencie kiedy pracował w Ministerstwie Finansów i okazało się, że obecna władza nie ma zamiaru wprowadzić rozsądnych reform strukturalnych, odszedł, uznając, że nie chce być ministrem dla samego ministrowania. Bardzo bliski jest mi taki ideał działania publicznego. Innych członków zespołu nie znam bliżej, ale ufam, że ludzie, którzy ich wybierali, wiedzą, co robią. Skład zespołu wyglądają bardzo interesująco.

Były minister żegna PO

Prof. Wojciech Maksymowicz, minister zdrowia w rządzie Buzka, wystąpił z Platformy Obywatelskiej. – Złożyłem na ręce przewodniczącego koła PO oświadczenie w tej sprawie – mówi „Rz" Maksymowicz, który w Platformie był siedem lat. Dołączył on do grona ekspertów Jarosława Gowina, który w poniedziałek ogłosił powstanie nowej inicjatywy Program 2015. Profesor będzie w tym projekcie koordynatorem ds. służby zdrowia. – Nie przechodzę do partii. To jest inicjatywa typu stowarzyszeniowego, ale jeśli mam być jej ekspertem, nie mogę mieć zasznurowanych ust przynależnością do innej partii – tłumaczy „Rz".—msz

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!