Rz: Co oznacza ?dla Ukrainy zawarcie umowy stowarzyszeniowej z Unią?
To przełom w naszej historii, wydarzenie, które ostatecznie scementuje związek Ukrainy z Europą.
I które odmieni kraj?
To się dopiero okaże. Sam dokument Ukrainy nie zmieni. Musimy dopiero stanąć na wysokości zadania, podjąć wyzwanie, jakim są zobowiązania zawarte w tym dokumencie. Transformacja nie będzie łatwa. Przeciwnie, będzie o wiele trudniejsza, niż to było w Polsce, choć i wam łatwo przecież nie było. Biorąc pod uwagę nasze położenie geograficzne, naszą historię i kulturę, integracja Ukrainy z Europą będzie bardzo długą i krętą drogą. Ale ten dzień przejdzie do historii, bo właśnie teraz zdecydowaliśmy się na tę drogę wejść.
Na jej końcu jest członkostwo w Unii? Czy raczej Ukraina pozostanie w szarej strefie między Rosją a Zachodem?