O tym, że NIK skontroluje okoliczności wydatkowania pieniędzy na system informatyczny Państwowej Komisji Wyborczej zdecydował prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.
Kontrolerzy NIK mają sprawdzić, czy pracownicy Krajowego Biura Wyborczego budowali system informatyczny "w sposób zgodny z prawem, rzetelny, celowy i gospodarny".
Izba w czasie kontroli wydatkowania budżetu przez Krajowe Biuro Wyborcze skorzysta z wiedzy zewnętrznych i wewnętrznych ekspertów z zakresu informatyki.
NIK kontrolowała w 2003 roku Krajowe Biuro Wyborcze w zakresie wykorzystania pieniędzy publicznych na obsługę informatyczną wyborów samorządowych - informuje Izba na swojej stronie internetowej. Jak dodaje, stwierdzono wówczas "liczne nieprawidłowości i błędy popełnione w fazie planowania oraz organizacji i zarządzania projektem informatycznym, finansowania tego przedsięwzięcia i produkcji oprogramowania oraz konfiguracji systemu informatycznego".