– Niestety Leszek Miller ma rację. Nie może być tak, że w demokratycznym państwie, w środku Europy formułowane są tak poważne zastrzeżenia co do prawidłowości wyborów - mówił Biedroń. - Polska w tej kwestii zaczyna przypominać państwa niedemokratyczne. Na Białorusi czy w Rosji formułowane są takie oskarżenia, ale w żadnym demokratycznym państwie UE.
Robert Biedroń, wiceszef sejmowej komisji sprawiedliwości, jest kandydatem na prezydenta Słupska. Przeszedł do drugiej tury wyborów.