[b] Rz: Co Polska powinna forsować, aby zostało uwzględnione w nowej koncepcji strategicznej sojuszu atlantyckiego.[/b]
W naszej propozycji mówimy na początku o tym, że NATO ma pozostać sojuszem państw zachodnich. W ostatnich latach pojawiały się propozycje, by był to sojusz globalny. My mówimy, że tak nie powinno być. NATO jest strategicznym związkiem Ameryki Północnej i Europy. I tak powinno pozostać, bo to jest kwestia zdolności do wykonywania zobowiązań sojuszu. Poza tym zasada solidarności, która wynika z artykułu piątego, musi mieć silne oparcie w środkach materialnych. Podkreślamy, że niektóre państwa nie powinny jechać na gapę lekceważąc swoje obowiązki dotyczące m.in. budżetów obronnych czy udziału we wspólnych przedsięwzięciach. Solidarność, ale także lojalność. To jest absolutny fundament.
[b] Skoro to sojusz państw zachodnich, to jak traktowałby pan głosy o włączeniu Rosji do NATO?[/b]
To nonsens. Rosja nie wykazuje żadnego zainteresowania wejściem do NATO. W oparciu o co miałyby być budowane sojusze strategiczne z Rosją? NATO musi być oparte na zasadach zapisanych w artykule drugim mówiącym o wartościach demokratycznych. Ale uważamy, że sojusz powinien pełnić silną stabilizująca rolę i to oznacza rozwój partnerskich związków z krajami wokół nas, w tym również Rosją. Ale te związki nie mogą upośledzać zdolności sojuszu do wypełniania jego podstawowych funkcji.
[b]Czy artykuł piąty dający gwarancję militarnego wsparcia ze strony wszystkich członków zaatakowanemu sojusznikowi nie powinien być na pierwszym miejscu jako fundament nowej koncepcji strategicznej?[/b]