Towarzystwo Futsalowe Mazowszan przez kilka lat wynajmowało halę sportową od Zespołu Szkół im. gen. Maczka przy ul. Gwiaździstej 35.
– Ale w tym roku pani dyrektor stwierdziła, że nie ma w tym interesu, i odmówiła udostępnienia obiektu – opowiada Sylwester Saniewski, prezes Mazowszan.
Futsalowiec postanowił sprawdzić obłożenie hali i okazało się, że wieczorami nic się tam nie dzieje.
Sprawdziliśmy i my. Kiedy udaliśmy się do szkoły, żeby wynająć salę, pracownica sekretariatu poinformowała nas, że jest to niemożliwe. – Dodatkowe zajęcia dla uczniów kończą się ok. godz. 20 – usłyszeliśmy. – Nie szkodzi. Może być później – zgodziliśmy się.
– Później nie można – ucięła pracownica szkoły.