Tragiczna śmierć polskiego żołnierza

W wypadku drogowym w afgańskiej prowincji Ghazni zginął 35-letni chorąży Andrzej Rozmiarek. Czterech innych Polaków zostało rannych

Publikacja: 11.02.2009 04:44

Polski patrol w Afganistanie

Polski patrol w Afganistanie

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Jak podał rzecznik Dowództwa Operacyjnego ppłk Dariusz Kacperczyk, do wypadku doszło wczoraj około godziny 15 czasu lokalnego. Polacy wracali w konwoju do bazy po wykonaniu zadania w mieście Ghazni. Nagle przed wojskowy pojazd Humvee wjechał miejscowy autobus pełen pasażerów. By uniknąć zderzenia, polski kierowca gwałtownie skręcił. Humvee przewrócił się i zaczął koziołkować.

Rozmiarek, który odbywał swoją pierwszą zagraniczną misję, zajmując stanowisko szefa kompanii, pozostawił żonę i trójkę dzieci. Czterej jego ranni koledzy zostali przetransportowani do bazy w Ghazni. Dwóch trafiło następnie do szpitala w Bagram, gdzie zostali poddani badaniom. Pozostała dwójka przebywa w bazie, gdzie została opatrzona.

Śledztwo w sprawie przyczyn wypadku podjęli Żandarmeria Wojskowa i wojskowy prokurator. Sprawca kolizji, który nie zachował elementarnych zasad ostrożności, natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia. Do dyspozycji śledczych jest jednak jeden świadek.

Oprócz humvee w konwoju jechały jeszcze pojazdy Rosomak i Cougar, które wykorzystuje się w bezpieczniejszych rejonach (jak np. okolice baz) oraz w osiedlach o gęstej zabudowie. Rozmiarek wraz z podwładnymi pojechał z bazy do miasta Ghazni, gdzie mieści się centrum operacyjne, by dokonać tam wymiany pełniących służbę żołnierzy. Następnie konwój wyruszył w drogę powrotną – ostatnią dla chorążego z 12. Brygady Zmechanizowanej.

Wojsko poinformowało już rodziny zmarłego i rannych o tragicznym zdarzeniu.

W Afganistanie, gdzie odbywa służbę około 1600 Polaków, zginęło dotychczas dziewięciu naszych żołnierzy. Rozmiarek był pierwszym, który stracił życie w wypadku. Pozostali w większości ponieśli śmierć w efekcie eksplozji przydrożnych min-pułapek, najbardziej skutecznej broni talibańskich rebeliantów. Od inwazji na Afganistan w 2001 roku do końca stycznia br. zginęło w tym kraju 1004 żołnierzy koalicji z misji Trwała Wolność i ISAF. Najwięcej ofiar ponieśli Amerykanie (576) i Brytyjczycy (143).

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=m.szymaniak@rp.pl]m.szymaniak@rp.pl[/mail]

Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!