W brytyjskiej Ambasadzie RP wręczono odznaczenia wybitnym kombatantom II wojny światowej. Odznaczenie Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski otrzymała także 102- letnia Elżbieta Andrzejowska.
Rodziewicz jako kapral rezerwy uczestniczył w kampanii wrześniowej . W 110. pułku ułanów pod dowództwem słynnego ppłk Jerzego Dąbrowskiego przeszedł cały szlak bojowy. Po upadku Warszawy był świadkiem przejęcia dowództwa przez majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala” i utworzenia z ochotników Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego. Przyjął pseudonim „Roman” i wraz z „Hubalem” walczył do czerwca 1940 roku – śmierci majora. Po rozproszeniu oddziałów, został łącznikiem Armii Krajowej. Aresztowano go 25 sierpnia 1943 roku. Przetrzymał Oświęcim, Brzezinkę i Buchenwald. W czasie wojny Rodziewicz rozbrajał bomby alianckie w Dreźnie. Wyzwolenia przez Amerykanów doczekał w Salzburgu. W Rzymie na podstawie jego opowieści Melchior Wańkowicz napisał książkę „Hubalczycy”. Po przeniesieniu z jednostką do Anglii został zdemobilizowany. Na Wyspach pracował jako hutnik, górnik i tokarz. Na emeryturę przeszedł w 1978 roku.
Na podstawie jego wspomnień powstała także książka „Z miejsca na miejsce. W cieniu legendy Hubala” Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm. Niebawem ukaże się ona w Stanach Zjednoczonych pod tytułem „A Polish Partisan's Story”.