Omijanie trudnych tematów niczego nie zmieni

Obchody rozpoczęcia II wojny światowej zdominowane są przez 1 września, a 17 września wypadł z kalendarza – uważa prezes Wspólnoty Polskiej

Publikacja: 18.05.2009 02:46

[b]RZ: Czy powinniśmy uczcić pamięć obrońców Kresów, wybijając monetę z wizerunkiem Grodna, czy ze względów politycznych unikać takich gestów?[/b]

[b]Maciej Płażyński:[/b] Przez 20 lat uprawialiśmy błędną politykę nadmiernej poprawności politycznej, nie chcąc być oskarżonymi o rewizjonizm czy podważanie czyjejkolwiek suwerenności. Gdy w dyskusjach wracał problem Kresów, mówiących o polskości tych ziem uciszano argumentami “co by było, gdyby Niemcy mówili w taki sam sposób o Gdańsku czy Wrocławiu”.

[b]I jak pan na to odpowiada?[/b]

Kresy są częścią naszej tożsamości, która w znacznej mierze właśnie tam się kształtowała, szczególnie w XIX w. Lwów, Wilno, Grodno znaczą dla naszej historii dużo więcej niż dla historii Niemiec Szczecin, Gdańsk czy Wrocław. Za wschodnią granicą żyją 2 miliony Polaków, a nie Polonii, bo przodkowie naszych rodaków mieszkali tam od pokoleń. W żadnej mierze nie wolno nam o tym zapominać, a 70. rocznica wybuchu II wojny jest znakomitą okazją, żeby mówić o tragicznych wydarzeniach na Kresach. Obronę Grodna we wrześniu 1939 roku możemy porównać do bohaterstwa Orląt Lwowskich w 1920 r. Powinniśmy uczcić ofiary tych wydarzeń.

[b]Nie będziemy niepotrzebnie drażnić naszych sąsiadów na Białorusi, Litwie czy Ukrainie?[/b]

Omijanie trudnych tematów niczego nie ulepszy w stosunkach między krajami, a uciekanie od prawdy jest z gruntu złe. Niewiele mówi się o rzeziach na Podolu i Wołyniu, obchody rozpoczęcia II wojny zdominowane są zaś przez 1 września, a 17 września wypadł z kalendarza.

[b]Ryzykujemy, że wzrośnie niechęć do Polaków na Wschodzie.[/b]

Nasza poprawność polityczna przez 20 lat nie zmniejszyła niechęci do Polaków ani wśród Litwinów, ani Ukraińców (wśród Białorusinów jej nie odczuwamy). W Polsce szanowane są prawa mniejszości narodowych, których nie przestrzega się na Ukrainie i Litwie. Powinniśmy żądać od swoich sąsiadów przestrzegania praw mniejszości, bo to nie może być kwestia kaprysów. Litwa należy do UE, zatem przyjęła standardy obowiązujące w Europie i łaski nie robi.

[b]RZ: Czy powinniśmy uczcić pamięć obrońców Kresów, wybijając monetę z wizerunkiem Grodna, czy ze względów politycznych unikać takich gestów?[/b]

[b]Maciej Płażyński:[/b] Przez 20 lat uprawialiśmy błędną politykę nadmiernej poprawności politycznej, nie chcąc być oskarżonymi o rewizjonizm czy podważanie czyjejkolwiek suwerenności. Gdy w dyskusjach wracał problem Kresów, mówiących o polskości tych ziem uciszano argumentami “co by było, gdyby Niemcy mówili w taki sam sposób o Gdańsku czy Wrocławiu”.

Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego