Ćwierć miliona za katastrofę smoleńską?

Skarb Państwa proponuje wypłatę zadośćuczynień dla bliskich ofiar tragedii. Adwokaci rodzin są oburzeni

Publikacja: 22.01.2011 01:11

Fragment prezydenckiego tupolewa w lesie pod Smoleńskiem

Fragment prezydenckiego tupolewa w lesie pod Smoleńskiem

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

Marcin Dziurda, prezes Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, przedstawił propozycję wypłaty zadośćuczynień najbliższym ofiar katastrofy smoleńskiej. Małżonek, dzieci i rodzice zmarłego mogliby otrzymać po 250 tys. zł, jeśli zgodziliby się podpisać ze Skarbem Państwa ugodę w tej sprawie.

Jednak prawnicy rodzin ofiar są zbulwersowani tym pomysłem. – Rząd zamiast rozmawiać na temat popełnionych błędów, chce przenieść uwagę na rzekomą chciwość rodzin – mówi “Rz” mecenas Stefan Hambura.

Podobnego zdania jest adwokat Bartosz Kownacki. – Stanowisko prokuratorii ma przykryć raport MAK oraz pokazać społeczeństwu pazerność rodzin ofiar na pieniądze – zaznacza.

Podkreśla, że o sprawie odszkodowań i zadośćuczynień za katastrofę będzie można mówić dopiero po sformułowaniu końcowego raportu polskiej komisji badającej okoliczności tragedii i po zakończeniu prokuratorskiego śledztwa. – Wówczas będziemy wiedzieli, kto jest winny katastrofy – podkreśla Bartosz Kownacki.

O jakie sumy będą chciały ubiegać się rodziny ofiar? – Za wcześnie o tym mówić. Jednak zaproponowana suma jest za niska. Pasażer samolotu rejsowego jest ubezpieczony na około miliona złotych, a lot z 10 kwietnia nie był zwykłym lotem – tłumaczy Kownacki.

Według niego podczas organizacji wizyty popełniono wiele błędów, m.in. nie ubezpieczono samolotu. – Państwo będzie więc mogło wystąpić z roszczeniami wobec osób, które swoimi działaniami doprowadziły do takich zaniedbań – dodaje.

Zaniedbaniem był m.in. brak na pokładzie Tu-154M rosyjskiego lidera (nawigatora). Zrezygnowała z niego strona polska. Szef MON Bogdan Klich tłumaczył, że powodem była zwłoka Rosjan w delegowaniu lidera nie tylko na lot 10 kwietnia z prezydentem, ale także 7 kwietnia z premierem. Jednak ze słów płk. Zbigniewa Rzepy, rzecznika Naczelnej Prokuratury Wojskowej, wynika, że Rosjanie nie zignorowali wniosku.

W Sejmie zaś nie milkną echa środowej debaty na temat katastrofy. W piątek szef Klubu PiS Mariusz Błaszczak złożył do Komisji Etyki wniosek o ukaranie wicemarszałka Stefana Niesiołowskiego (PO) za sposób prowadzenia debaty. “Wielokrotnie wulgarnie obrażał przemawiających z mównicy posłów PiS, zarzucając im złą wolę, brak profesjonalizmu i działanie na szkodę państwa” – napisał.

– To typowy przejaw bezsilnej wściekłości i jałowości polityków PiS – komentuje Niesiołowski.

Marcin Dziurda, prezes Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, przedstawił propozycję wypłaty zadośćuczynień najbliższym ofiar katastrofy smoleńskiej. Małżonek, dzieci i rodzice zmarłego mogliby otrzymać po 250 tys. zł, jeśli zgodziliby się podpisać ze Skarbem Państwa ugodę w tej sprawie.

Jednak prawnicy rodzin ofiar są zbulwersowani tym pomysłem. – Rząd zamiast rozmawiać na temat popełnionych błędów, chce przenieść uwagę na rzekomą chciwość rodzin – mówi “Rz” mecenas Stefan Hambura.

Pozostało 80% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!