Datę wyborów prezydent podał już na początku lipca. Dziś ją potwierdził.
Zgodnie z konstytucją wybory parlamentarne zarządza prezydent nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Data wyborów wyznaczana jest na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji obu izb parlamentu.
Formalnie kampania wyborcza ruszy od dnia opublikowania zarządzenia prezydenta w Dzienniku Ustaw. Tegoroczne wybory odbędą się według przepisów kodeksu wyborczego, który wszedł w życie 1 sierpnia.
Komorowski wyraził żal, że nie udało się przyjąć rozwiązania umożliwiającego dwudniowe głosowanie. - Tutaj werdykt Trybunału Konstytucyjnego jest jednoznaczny, w związku z tym oczywiście są to wybory jednodniowe - powiedział.
W lipcu - na wniosek PiS - TK zakwestionował przepisy Kodeksu wyborczego umożliwiające dwudniowe głosowanie w wyborach parlamentarnych i prezydenckich.