Rz: Spada produkcja i sprzedaż komputerów osobistych na świecie. Czy to już koniec ery klasycznie rozumianego PC ?
Andrzej Pająk:
To zależy, jaką definicję przyjmiemy dla tego typu urządzeń. Jeśli utożsamić PC z dużym sprzętem stojącym w domu, czyli dużą skrzynką, która stoi obok klawiatury i monitora i którą obslugujemy za pomocą myszki, to na pewno takie sprzęty są mniej popularne. W tym sensie rewolucję wprowadził iPhone, bo było to pierwsze urządzenie, które obsługujemy dotykowo. Większość komputerów stacjonarnych w domu obsługujemy jednak tak jak 20–30 lat temu. Inaczej mówiąc, dziś coraz częściej komputerem staje się to, co mamy w kieszeni, i główna zmiana polega na tym, że sterujemy komputerem za pomocą dłoni.
Czy w przyszłości będzie można sterować komputerem jeszcze inaczej?
Jak najbardziej realne jest sterowanie za pomocą wzroku.