Rodzice walczą o miejsc w zerówkach

Samorządy stworzyły zbyt dużo miejsc dla sześciolatków w I klasach szkolach podstawowych. Teraz pod naciskiem rodziców przekształcają je w zerówki - ustaliła Rzeczpospolita.

Publikacja: 22.05.2013 10:37

Rodzice walczą o miejsc w zerówkach

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Z naszych ustaleń wynika, że problem dotyczy dużych miast, m.in. Warszawy i Gdańska. W Świetochłowicach rodzice grożą wręcz pozwem zbiorowym wobec samorządu.

Najbardziej przeszacował liczbę miejsc w I klasach podstawówek warszawski samorząd. Teraz próbuje to odkręcać i zamiast pierwszych klas tworzy oddziały przedszkolne dla sześciolatków. Jak twierdzą rodzice, urzędnicy tworząc jak najwięcej klas I, a ograniczając liczbę oddziałów przedszkolnych, chcieli ich zmusić do zapisania malucha do podstawówki.

Dzisiaj wiadomo, że ten zabieg się nie udał. W wielu szkołach nie zdołano zebrać tylu dzieci, aby klasy I mogły zostać uruchomione.

Jak wyjaśnia Katarzyna Pieńkowska, z zespołu prasowego warszawskiego ratusza "teraz dyrektorzy szkół dostosowują liczbę oddziałów do potrzeb i zamiast I klas tworzą oddziały przedszkolne".

W lutym warszawski ratusz przygotował 18,7 tys. miejsc w klasach pierwszych dla sześcio i siedmiolatków i zdecydowanie mniej - bo 8,3 tys. w oddziałach przedszkolnych znajdujących się w budynkach szkolnych.

Zakładano, że będą tworzone klasy jednolite tylko dla sześcio- i siedmiolatków. Szybko okazało się, że jest to niemożliwe, bo chętnych do I klasy jest zbyt mało. Już w trakcie pierwszego etapu rekrutacji utworzono w oddziałach przedszkolnych w szkołach tysiąc dodatkowych miejsc, kosztem I klas. Okazało się,  że sześciolatki zapełniły niemal w pełni te oddziały.

Z danych warszawskiego biura edukacji wynika, że do klas pierwszych w sumie zapisało się 13,5 tysiąca dzieci, w tym zaledwie 32,5 proc. sześciolatków.

Z naszych ustaleń wynika, że problem dotyczy dużych miast, m.in. Warszawy i Gdańska. W Świetochłowicach rodzice grożą wręcz pozwem zbiorowym wobec samorządu.

Najbardziej przeszacował liczbę miejsc w I klasach podstawówek warszawski samorząd. Teraz próbuje to odkręcać i zamiast pierwszych klas tworzy oddziały przedszkolne dla sześciolatków. Jak twierdzą rodzice, urzędnicy tworząc jak najwięcej klas I, a ograniczając liczbę oddziałów przedszkolnych, chcieli ich zmusić do zapisania malucha do podstawówki.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne