Wracając do pana, to pytanie nie brzmi, czy polityk może się napić, tylko jak się potem zachowuje.
Adam Hofman:
Jak pan widział – różnie, ale powtórzę, że nagrywanie polityków w prywatnych sytuacjach to zupełnie nowa jakość. Czy imprezy Donalda Tuska ktoś nagrywał? Kto by się odważył opublikować taki film? To się zaczęło po Rybniku. Tam skręciłem nogę na boisku...