Tusk: rząd bez zmian

Nie znajduję powodów do dymisji ministra spraw wewnętrznych - oświadczył premier Donald Tusk.

Publikacja: 16.06.2014 16:17

Tusk: rząd bez zmian

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

- Podzielam zdanie prokuratora generalnego, że bulwersujący styl rozmowy Bartłomieja Sienkiewicza i Marka Belki nie jest powodem do wszczynania śledztwa. Nie naszą rolą jest ocenianie jej estetyki - mówił premier.

- Nie wysyłałem ministra Sienkiewicza do Marka Belki, spotkanie odbyło się z inicjatywy polityków. Minister poinformował mnie o tym spotkaniu i o jego przebiegu - mówił premier Tusk. - Podzielam opinię, że panowie rozmawiali o tym, jak pomóc państwu i zapobiec negatywnym działaniom finansowym - uzasadniał Donald Tusk.

Wszystko o "aferze taśmowej"

- Prokurator generalny podjął już odpowiednie działania w sprawie rozmowy Sławomira Nowaka i Andrzeja Parafianowicza. Nie może być żadnej tolerancji dla takich zachowań - ja na ten temat już nie mam nic więcej do powiedzenia - mówił Tusk. - Jest to dla mnie duże rozczarowanie i nie zmienia tego fakt, że dziś Sławomir Nowak wycofał się  z życia politycznego i z Platformy - dodał.

Donald Tusk oświadczył także, że nie wyobraża sobie, by Andrzej Parafianowicz - wiceprezes PGNiG ds. korporacyjnych - mógł kontynuować pracę w spółce.

- Nie jestem oczywiście prezesem PGNiG, ale w tej sytuacji nie wyobrażam sobie, aby mógł kontynuować pracę w tak poważnej spółce - powiedział Tusk.

- Istnieje jednak jeszcze jeden bulwersujący aspekt tej sytuacji. Nie chcę w żaden sposób umniejszać znaczenia informacji, które wyciekły do opinii publicznej, ale po raz pierwszy od 1989 roku mamy do czynienia ze zorganizowanym, nielegalnym procederem, mającym na celu permanentne podsłuchiwanie wysokich urzędników państwowych i destabilizację państwa - mówił premier Tusk. - Nie wiemy, jak długo trwał ten proceder ani jaki miał zasięg. Mamy pełne prawo się obawiać, że celem takich działań było obalenie rządu nielegalnymi metodami.

Na temat sprawy Amber Gold Donald Tusk stwierdził, że był o niej informowany przez prokuratora wówczas, gdy toczyło się śledztwo w tej sprawie.

Powodem wystąpienia premiera było opublikowanie przez tygodnik "Wprost" taśm z nagraniami ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z szefem NBP Markiem Belką oraz byłego ministra transportu Sławomira Nowaka z byłym wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem.

Prokuratura generalne zdecydowała o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w sprawie rozmów tych ostatnich polityków, istnieje bowiem obawa, że mogło dojść do przestępstwa polegającego na zablokowaniu przez Parafianowicza trwającej kontroli skarbowej u żony Nowaka.

W przypadku rozmów Sienkiewicza i Belki Prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa, lecz wystąpiła do posiadacza taśm o ich udostępnienie w celu zapoznania się z całością rozmowy.

- Podzielam zdanie prokuratora generalnego, że bulwersujący styl rozmowy Bartłomieja Sienkiewicza i Marka Belki nie jest powodem do wszczynania śledztwa. Nie naszą rolą jest ocenianie jej estetyki - mówił premier.

- Nie wysyłałem ministra Sienkiewicza do Marka Belki, spotkanie odbyło się z inicjatywy polityków. Minister poinformował mnie o tym spotkaniu i o jego przebiegu - mówił premier Tusk. - Podzielam opinię, że panowie rozmawiali o tym, jak pomóc państwu i zapobiec negatywnym działaniom finansowym - uzasadniał Donald Tusk.

Pozostało 81% artykułu
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał Promocyjny
4 letnie festiwale dla fanów elektro i rapu - musisz tam być!