Paweł Kukiz na swoim profilu na Facebooku napisał dzisiaj, że "nie wolno bezczynnie przyglądać się farsie pod nazwą system polityczny III RP". Zdaniem muzyka, to co się dzieje przy okazji "wyborów" (awaria systemu informatycznego Państwowej Komisji Wyborczej - red.) to "kpina", a "państwo nie funkcjonuje".

Muzyk wraz z Januszem Sanockim, radnym Rady Powiatu w Nysie, napisali petycję do prezydenta Bronisława Komorowskiego. Występują w niej z wnioskiem o zmianę systemu wyborczego w Polsce. W dokumencie proszą prezydenta "o podjęcie kroków zmierzających do wprowadzenia na każdym szczeblu demokracji – od gminy do Sejmu – wyborów przedstawicieli Narodu w Jednomandatowych Okręgach Wyborczych".

Autorzy piszą: "Ostatnia kompromitacja tzw. systemu proporcjonalnego i list partyjnych jaka nastąpiła w wyborach samorządowych ukazuje jaką wagę ma sposób głosowania i jak może on zafałszować wole wyborców". Przy tej okazji podają przykład PSL, która według wczorajszych informacji w wyborach do sejmików wojewódzkich prowadzi w dziesięciu województwach (nie uwzględniając dużych miast - red.).

Paweł Kukiz w swoim wpisie na Facebooku zaapelował do internautów o poparcie petycji. Napisał, że jeśli podpisów uda się zebrać w krótkim czasie "z kilkanaście tysięcy", to będzie to podstawą do podjęcia kolejnych działań. "Z pikietami w Warszawie włącznie" - dodał Kukiz.