Reklama

Jest na nich dotyk jego rąk

Judith Gyenes urodziła się w 1932 roku w Budapeszcie, w rodzinie inteligencko-ziemiańskiej. Reżim komunistyczny, który zaczął sprawować rządy po 1945 roku, uznał takie osoby za obce klasowo, dlatego Judith nie mogła kontynuować nauki. Po maturze zaczęła pracować w ośrodku maszynowym w państwowym gospodarstwie rolnym na prowincji.

Aktualizacja: 22.11.2019 09:00 Publikacja: 21.11.2019 15:26

Judith Gyenes i Pál Maléter

Judith Gyenes i Pál Maléter

Foto: archiwum rodzinne

Kim był Pál Maléter, za którego wyszła pani za mąż w 1954 roku?

Judith Gyenes: Pál Maléter urodził się w rodzinie wyznania ewangelicko-augsburskiego, podczas wojny został zawodowym oficerem. W 1944 roku trafił do sowieckiej niewoli, gdzie zgłosił się na ochotnika do walki przeciwko Niemcom, następnie zaś kontynuował służbę w Węgierskim Wojsku Ludowym. Po ślubie cywilnym w radzie miejskiej, w sekrecie wzięliśmy także ślub kościelny, ewangelicki. 23 października 1956 roku wybuchła rewolucja, do Imre Nagya, premiera powstałego wówczas rządu, mój mąż miał zaufanie, popierał jego politykę i wkrótce został mianowany ministrem obrony. W tej roli przewodził delegacji, która 3 listopada udała się do kwatery głównej armii sowieckiej, niedaleko Budapesztu, by pertraktować w kwestii wycofania ich wojsk z naszego kraju. Bardzo się o niego bałam, prosiłam, żeby nie jechał. Ostatnie zdanie, jakie od niego usłyszałam, gdy był jeszcze wolnym człowiekiem, brzmiało: „Zrozum, tu nie liczy się teraz ani żona, ani rodzina, ja muszę tam pojechać choćby i za cenę mojego życia, bo kraj oczekuje pomocy!".

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Wydarzenia
Poznaliśmy nazwiska laureatów konkursu T-Mobile Voice Impact Award!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Wydarzenia
Totalizator Sportowy ma już 70 lat i nie zwalnia tempa
Polityka
Andrij Parubij: Nie wierzę w umowy z Władimirem Putinem
Materiał Promocyjny
Ubezpieczenie domu szyte na miarę – co warto do niego dodać?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama