Początek maja przyniósł eksplozję patriotycznych akcentów. – Wszystkie te symbole były odmieniane przez absolutnie wszystkie przypadki i przez wszystkich kandydatów – zauważa Marzena Tabor-Olszewska, nawiązując do obchodów Święta Flagi i rocznicy Konstytucji 3 Maja.
Kampania prezydencka – wszyscy grają na patriotycznej nucie
Michał Płociński wskazuje, że patriotyczny zwrot dotyczy nie tylko polityków. – Coraz więcej jest ludzi, którzy sami deklarują, że tradycja jest dla nich ważna, że ważne jest państwo i wspólnota – komentuje, powołując się na badania IBRiS. Jak podkreśla, narracja konserwatywna stała się dominującą nie tylko wśród wyborców, ale i wśród kandydatów.
Czytaj więcej
„Czy gdyby wybory prezydenckie wygrał kandydat obecnej opozycji wówczas Pani/Pana zdaniem powinno...
Choć wszyscy politycy grają na patriotycznej nucie, zdaniem Płocińskiego konserwatyści nie tracą przewagi na tym polu. – To oni narzucili to myślenie. To oni będą na tym teraz korzystać – tłumaczy. Według niego, nawet kandydaci lewicy używają dziś języka, który jeszcze kilka lat temu był zarezerwowany dla prawicy.
Prowadząca pyta, czy takie wyrównanie retoryki może skłonić wyborców PiS do zmiany preferencji. – Nawet jeżeli będą takie jednostki, to bym nie przeceniał skali – odpowiada Płociński. Zwraca uwagę, że głębokie podziały polityczne raczej uniemożliwiają przepływ głosów między głównymi obozami.