Reklama

"The Guardian" o wyborach w Polsce: "Groźba polexitu znika", "kobiety nie będą się bać"

"Donald Tusk, były polski premier i przewodniczący Rady Europejskiej, ogłosił zwycięstwo w wyborach parlamentarnych w Polsce, ogłaszając je kilka minut po zamknięciu lokali wyborczych, w oparciu o wyniki badania exit poll" - pisze o wyborach parlamentarnych w Polsce brytyjski "The Guardian".

Publikacja: 16.10.2023 11:00

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: AFP

arb

"The Guardian" odnotowuje, że sondażowe wyniki wyborów wskazują na zwycięstwo PiS, ale dają większość koalicji partii opozycyjnych "na czele której stoi Tusk".

"The Guardian" o wyborach: Dobra wiadomość dla sił postępowych w Polsce

"PiS, który rządził Polską przez osiem lat, zmienił telewizję publiczną w propagandowe ramię rządu, ograniczył prawa aborcyjne i demonizował społeczność LGBTQ+, migrantów i uchodźców" - wylicza brytyjski dziennik.

Czytaj więcej

Marek Migalski: Kto dał zwycięstwo opozycji? Exit polle nie pozostawiają wątpliwości

"The Guardian" pisze też, że PiS "umieścił Polskę na kursie kolizyjnym z Brukselą w związku z kwestiami praworządności, co doprowadziło do zamrożenia dziesiątków miliardów euro środków unijnych" dla Polski.

Brytyjski dziennik, komentując wyniki badania late poll, zwraca też uwagę, że "dobrą wiadomością dla sił postępowych w Polsce" jest wynik "skrajnie prawicowej koalicji" partii, Konfederacji, która uzyskała - jak wynika z badania late poll - 6,4 proc. a nie, jak prognozowały sondaże, ok. 9 proc.

Reklama
Reklama

"The Guardian" pisze, że po wyniku wyborów umocnił się złoty, którego kurs rósł wczesnym rankiem o 1,3 proc.

Czytaj więcej

Marcin Duma: Szanse na wynik, który dawałby PiS samodzielne rządy? Bardzo małe

Brytyjski dziennik zastrzega też, że na ostateczne wyniki wyborów w Polsce trzeba poczekać nawet do wtorku i przypomina, że na Słowacji wynik exit poll dał zwycięstwo siłom proeuropejskim, a ostatecznie wybory wygrała eurosceptyczna partia Roberta Fico.

"The Guardian": Frekwencja w wyborach w Polsce najwyższa od czasu upadku komunizmu

Mimo to - jak czytamy w relacji - po stronie opozycyjnej zapanowała radość. "The Guardian" cytuje Borysa Budkę, który zapowiada "powrót Polski do przyjaznych relacji z UE i zakończenie groźby 'polexitu'".

W relacji czytamy też słowa Barbary Nowackiej z KO, która mówi, że po wygranej opozycji "kobiety w Polsce nie będą bać się zajść w ciążę, a młode kobiety nie będą bać się iść do lekarza".

Wspominając kampanię wyborczą "The Guardian" pisze, że PiS prowadził ją "zgodnie z populistycznym podręcznikiem", "przekonując, że jest jedyną partią, która może ochronić Polskę przed 'inwazją' uchodźców". "Kampania była też skupiona na postaci Tuska, bezlitośnie atakowanego jako zagraniczną marionetkę" - pisze "The Guardian". 

Reklama
Reklama

Brytyjski dziennik odnotowuje również, że frekwencja w wyborach w Polsce była "najwyższa od upadku komunizmu" i wyniosła ponad 72 proc., a w niektórych komisjach wyborczych głosowanie trwało wiele godzin po oficjalnej godzinie zakończenia głosowania.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Wybory
Pojawi się nowa kratka na kartach do głosowania? Takim pomysłem zajmie się Senat
Wybory
Po wyborach prezydenckich. Mężyk: Erozja PO odsłoni jej elektorat na zabiegi Konfederacji
Wybory
Dlaczego wciąż rozmawiamy o ważności wyborów?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Wybory
Podcast „Pałac Prezydencki”: Snus, ustawki i korale – jak symbole i emocje zdominowały wybory 2025
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama