Reklama

Gawkowski: Scheuring-Wielgus na debacie? Wejdzie pięciu króli, wyjdzie królowa

Wejdzie na debatę pięciu króli, a wyjdzie jedna królowa. To jest moja ocena tego, co się wydarzy. Wszyscy uważają, że tam musi wygrać facet. A ja jestem przekonany, że tam wygra kobieta - powiedział w Radiu ZET Krzysztof Gawkowski, przewodniczący klubu Lewicy, o poniedziałkowej debacie wyborczej, która odbędzie się w TVP.

Publikacja: 09.10.2023 12:00

Krzysztof Gawkowski

Krzysztof Gawkowski

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

adm

Krzysztof Gawkowski w rozmowie z Radiem ZET mówił między innymi o debacie wyborczej w TVP. Udział wezmą w niej premier Mateusz Morawiecki (PiS), Donald Tusk (KO), Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Joanna Scheuring-Wielgus (Nowa Lewica) Krzysztof Bosak (Konfederacja) i Krzysztof Maj (Bezpartyjni Samorządowcy). 

Debata wyborcza w TVP. Gawkowski: Jestem dumny, że Joanna Scheuring-Wielgus wystąpi w starciu z mężczyznami

Gawkowski zapytany został między innymi, dlaczego Nową Lewicę reprezentować będzie kobieta. - To jest wpisanie się w to, co od miesięcy mówiliśmy. Od miesięcy mówiono, że Lewica stawia na kobiety. Jestem dumny z tego, że taka polityczka wystąpi w starciu z mężczyznami, pokazując prawdziwe oblicze Lewicy, ale jednocześnie też mocny przekaz programowy, bo taki jest plan na tą debatę - powiedział Krzysztof Gawkowski, przewodniczący klubu Lewicy. - Wejdzie na debatę pięciu króli, a wyjdzie jedna królowa. To jest moja ocena tego, co się wydarzy - dodał. - Wszyscy uważają, że tam musi wygrać facet. A ja jestem przekonany, że tam wygra kobieta. Nie dlatego, że jest kobietą, tylko dlatego, że będzie pokaz programowej tożsamości Lewicy. O czym myślimy? O mieszkaniach na wynajem, o polityce społecznej, o bezpiecznym państwie, o tym jak gospodarować rodziną. Lewica do rodziny nigdy nie odwróciła się plecami i nigdy się nie odwróci. To co zrobił PiS - podkreślił Gawkowski.

Czytaj więcej

PO alarmuje: TVP zmienia zasady debaty wyborczej. To ma być lincz na Donaldzie Tusku

Gawkowski o ataku Hamasu na Izrael 

Polityk mówił także o tym, czy w obecnej sytuacji Polska powinna być jednoznacznie po stronie Izraela. - Raczej tak. Mamy do czynienia z terrorystycznym atakiem, w którym ginie ludność cywilna i w którym mamy do czynienia z czymś, co jest niebywałe. Wchodzenie do domów, zabijanie ludzi. Mamy do czynienia z zaplanowanym atakiem, o którym mówi się, że jest atakiem partyzanckim. Ja nie mam takiego wrażenia. To jest atak terrorystyczny, w wydaniu organizacji terrorystycznej - powiedział Gawkowski.

Przewodniczący klubu Lewicy zapytany został, czy żadne racje nie są po stronie Palestyńczyków oraz czy naród palestyński nie ma prawa do własnego państwa. - Właśnie dlatego to raczej. Mam takie poczucie, że to co udało się przez lata Palestynie i Izraelowi, czyli szukać jakiejś zgody, zostanie zmarnowane na lata. Pokój na Bliskim Wschodzie będzie wisiał na włosku. Palestyna jest dla mnie państwem, narodem, który powinien też mieć poczucie, że jej interesy też są zabezpieczone, ale przez to jak zbrojnie do Izraela teraz wystąpili przedstawiciele Hamasu, być może teraz Hezbollahu, ten pokój na Bliskim Wchodzie raczej się nie będzie układał - wyjaśnił szef klubu Lewicy. - Jak słyszę, że w rękach rosyjskiego, czy irańskiego wywiadu było inspirowanie do tego ataku, to myślę sobie, że to jest szersza gra. Wykorzystano w Palestynie wpływy rosyjskie, aby odwrócić uwagę od Ukrainy. Czym zatem może to się skończyć? Większym zaangażowaniem, bo Amerykanie staną bezwzględnie po stronie Izraela - dodał Gawkowski.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Atak Hamasu: Liczba ofiar przekroczyła 1100. "Największa masakra cywilów w historii Izraela"

Krzysztof Gawkowski: Konflikt będzie długi. Palestyńczycy będą przegrywali, bo Izrael jest silniejszy. Stracą zwykli ludzie 

Gawkowski skomentował także słowa prezydenta Izraela, który powiedział: „jesteśmy w stanie wojny z potwornymi, ludzkimi zwierzętami”. - Są w stanie wojny, bo zostali zaatakowani. Przez lata polityka Izraela wobec Palestyńczyków też nie była najlżejsza i najmilsza. Tam miłości nie było żadnej. Mówi się, że tylko Izrael dzisiaj jest poszkodowany, to Palestyńczycy też byli poszkodowani - powiedział Krzysztof Gawkowski. - Palestyńczycy mówili wprost – nienawidzimy Izraela, ale to samo mówili w Izraelu – Palestyna nie ma racji bytu w strefie Gazy. To są nasz tereny, nie ma żadnej mowy o kompromisie - dodał. - To był zasypany, uciszony konflikt, który wystrzelił ze zdwojoną siłą. Mam takie wrażenie, że będzie on długi, Palestyńczycy będą przegrywali, bo Izrael jest silniejszy, a stracą na nim zwykli ludzie - zaznaczył.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Wybory
Pojawi się nowa kratka na kartach do głosowania? Takim pomysłem zajmie się Senat
Wybory
Po wyborach prezydenckich. Mężyk: Erozja PO odsłoni jej elektorat na zabiegi Konfederacji
Wybory
Dlaczego wciąż rozmawiamy o ważności wyborów?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Wybory
Podcast „Pałac Prezydencki”: Snus, ustawki i korale – jak symbole i emocje zdominowały wybory 2025
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama