Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie mocno nie zaszkodziła notowaniom złotego. Początek nowego tygodnia przyniósł jedynie mało istotne zmiany w jego wycenie względem głównych walut. Kurs dolara do złotego w godzinach popołudniowych zakotwiczył w pobliżu poziomu 3,71 zł, choć w ciągu dnia płacono za niego nawet 3,73 zł. Ograniczone wahania dotyczyły także euro, za które pod koniec dnia płacono blisko 4,28 zł. Jednocześnie nieco większe wahnięcie zanotował frank szwajcarski, który zwyżkował do poziomu 4,55 zł.

Czytaj więcej

Złoty pozostaje odporny na geopolityczne wstrząsy

Konflikt eskaluje, rynek zachowuje spokój

Weekend obfitował w wydarzenia, które zaogniły trwający konflikt między Izraelem i Iranem. Przypomnijmy, w niedzielę Amerykanie włączyli się w działania zbrojne przeprowadzając uderzenie na irańskie instalacje nuklearne. Z kolei Iran w ramach odwetu zagroził zamknięciem strategicznej cieśniny Ormuz. Biorąc pod uwagę niepewność związaną z dalszym rozwojem wypadków na Bliskim Wschodzie poniedziałkowa reakcja rynków była mocno stonowana. Na rynku globalnym jedynie lekko umacniał się dolar, ale nie było mowy o masowym odwrocie od ryzykownych aktywów. Inwestorzy w dalszym ciągu zachowują spokój najwyraźniej cały czas zakładając, że konflikt szybko uda się szybko załagodzić lub po prostu nie doszacowali ryzyka z nim związanego.