Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.08.2025 03:24 Publikacja: 14.02.2025 16:39
Foto: Adobe Stock
W pierwszej części dnia wydawało się, że piątek przyniesie uspokojenie sytuacji na rynku walutowym, a dla złotego oznaczałoby to, zatrzymanie umocnienia. Druga część, pokazała jednak, że założenie to było błędne. Złoty znów bowiem zyskiwał na wartości.
Po południu za euro trzeba było płacić 4,16 zł czyli o 0,2 proc. mniej niż wczoraj. Wyraźnie taniał dolar, którego rynek wyceniał na 3,96 zł, czyli o 0,5 proc. mniej niż w czwartek. Frank kosztował z kolei 4,40 zł, czyli tyle samo co wczoraj. W piątek na korzyść naszej waluty działało przede wszystkim osłabienie dolara w skali globalnej, a temu z kolei pomogły publikowane dane z amerykańskiej gospodarki. Rynek zareagował w szczególności na słabsze odczyty dotyczące sprzedaży detalicznej, chociaż biorąc z kolei pod uwagę mocniejsze dane o produkcji przemysłowej, wydaje się, że rynek tylko czekał na jakikolwiek pretekst do tego, by osłabić dolara.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Kryzy polityczny we Francji bije w notowania euro, a rykoszetem obrywa złoty.
Po mocnych wahaniach z końcówki zeszłego tygodnia złoty ustabilizował się, co oznacza ograniczone zmiany notowań...
Chiński rząd rozważa wydanie pozwolenia na stworzenie stablecoinów (tzw. stabilnych kryptowalut) opartych na jua...
Złoty w czwartkowy poranek tracił na wartości. Znów we znaki daje się nieco mniejszy dolar.
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Złoty w środę po południu odrobił poranne straty. To jednak nie musi oznaczać końca emocji rynkowych.
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas