Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.07.2025 15:01 Publikacja: 14.02.2025 16:39
Foto: Adobe Stock
W pierwszej części dnia wydawało się, że piątek przyniesie uspokojenie sytuacji na rynku walutowym, a dla złotego oznaczałoby to, zatrzymanie umocnienia. Druga część, pokazała jednak, że założenie to było błędne. Złoty znów bowiem zyskiwał na wartości.
Po południu za euro trzeba było płacić 4,16 zł czyli o 0,2 proc. mniej niż wczoraj. Wyraźnie taniał dolar, którego rynek wyceniał na 3,96 zł, czyli o 0,5 proc. mniej niż w czwartek. Frank kosztował z kolei 4,40 zł, czyli tyle samo co wczoraj. W piątek na korzyść naszej waluty działało przede wszystkim osłabienie dolara w skali globalnej, a temu z kolei pomogły publikowane dane z amerykańskiej gospodarki. Rynek zareagował w szczególności na słabsze odczyty dotyczące sprzedaży detalicznej, chociaż biorąc z kolei pod uwagę mocniejsze dane o produkcji przemysłowej, wydaje się, że rynek tylko czekał na jakikolwiek pretekst do tego, by osłabić dolara.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Słaby dolar i umacniający się złoty. Rynek walutowy wraca do znanego scenariusza.
Poniedziałek stał pod znakiem kontrolowanej przeceny złotego. Odpowiadał za to głównie silniejszy dolar.
Złoty w poniedziałkowy poranek był nieco słabszy. Rynki czekają na konkrety w sprawie ceł.
Złoty w piątek notował symboliczne zmiany. Większe emocje powinny pojawić się w przyszłym tygodniu.
W piątkowy poranek złoty notował niewielkie zmiany. Może tak być przez cały dzień, tym bardziej że wolne mają dz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas