Rada Polityki Pieniężnej znów to zrobiła. Po raz kolejny instytucja ta zaskoczyła rynek. Nie tak dawno, bo we wrześniu RPP ścięła stopy procentowe o 75 pkt bazowych mocno tym samym osłabiając złotego. Podczas listopadowego posiedzenia RPP pozostawiła stopy na niezmienionym poziom, podczas gdy większość ekspertów spodziewała się kolejnej obniżki o 25 pkt bazowych. A skoro zaskoczenie to i większe zamieszania na rynku walutowym. Złoty po decyzji RPP zaczął zyskiwać na wartości. Po południu zyskiwał wobec dolara 0,3 proc. i ten były wyceniany na 4,15 zł. W stosunku do euro nasza waluta umacniała się o 0,5 proc. i za euro płacono 4,43 zł. Frank osłabiała się o 0,2 proc. do 4,61 zł.