Reklama

Sąd Najwyższy: prawomocny wyrok wiąże w podobnym sporze

Wygranie procesu o zapłatę np. jednego czynszu zwalnia stronę i sąd z dowodzenia zasadności żądania czynszu za kolejne okresy.

Publikacja: 17.07.2018 18:30

Sąd Najwyższy: prawomocny wyrok wiąże w podobnym sporze

Foto: 123RF

Najnowsza uchwała Sądu Najwyższego jest ważna dla takich kontraktów jak np. najem, ale też ułatwia dochodzenie innych roszczeń okresowych i ujmuje pracy sądom.

Czytaj także: Sąd Najwyższy: najemca może żądać kosztu ulepszeń od nabywcy

Kodeks i praktyka

Wprawdzie kodeks postępowania cywilnego zawiera przepisy na ten temat, ale w praktyce wykształciły się dwa podejścia do rozwiązywania tych spraw. Pierwsze to szerokie rozumienie oraz stosowanie prawomocnego wyroku wydanego w podobnej sprawie i drugie wąskie respektujące jedynie zasądzenia danej kwoty, ale już nie okoliczności, które do takiego werdyktu doprowadziły. Czyli w kolejnej sprawie na nowo są badane.

Kwestia ta wynikła w sprawie, w której Alina S., właścicielka dość dużego lokalu użytkowego w Bydgoszczy, domagała się od najemcy (Ruchu SA) zapłaty 248 tys. zł czynszu za kolejny okres obowiązywania zawartej na dziesięć lat umowy najmu. W tym czasie dysponowała już bodaj czterema prawomocnymi wyrokami zasądzającymi jej czynsz od Ruchu za wcześniejsze okresy i w tej sytuacji Sąd Okręgowy w Bydgoszczy rozpatrujący kolejną sprawę na tle tej samej umowy zasądził żądaną kwotę, uznając, że jest związany ustaleniami poczynionymi we wcześniejszych sprawach. Nie może dokonywać ustaleń sprzecznych z tamtymi, dlatego ich nawet nie prowadził. W szczególności chodziło o nieskuteczne wypowiedzenie umowy najmu przez Ruch z powodu wady lokalu (brak sprawnego węzła c.o.), ale sądy już wcześniej uznały, że nie było podstaw do wypowiedzenia i umowa strony wiąże.

Tożsame zagadnienia

Sąd Apelacyjny w Gdańsku powziął wątpliwości, czy SO zastosował słuszną zasadę, gdyż jest także inne, węższe rozumienie związania prawomocnym wyrokiem, za którym opowiada się część składów orzekających, w tym SN. Pełnomocnik Ruchu Jacek Ossowski, radca prawny, opowiadał się oczywiście za nim, wskazując, że wprowadzenie swego rodzaju automatyzmu w rozpatrywaniu podobnych spraw naruszałoby prawo strony do sądu.

Reklama
Reklama

Z kolei pełnomocnik powódki adwokat Barbara Wiaderek argumentowała za szerokim honorowaniem wcześniejszego wyroku, inaczej na podstawie tej samej umowy, w ramach tego samego kontraktu, mogłyby zapadać sprzeczne wyroki.

Sąd Najwyższy przychylił się do tego stanowiska.

– Jeśli dana kwestia, jak tutaj nieskuteczność wypowiedzenia umowy, jest już rozstrzygnięta prawomocnie, to w kolejnym procesie (przy świadczeniach okresowych) nie można tego rozstrzygnięcia kwestionować – wskazał w uzasadnieniu sędzia SN Władysław Pawlak. – A to dlatego, że nie powinno być sprzecznych orzeczeń dotyczących tej samej kwestii. Można natomiast wskazywać inne okoliczności, gdyby się pojawiły, np. błędne określenie daty wymagalności roszczenia czy przedawnienie. ©?

Sygn. akt III CZP 3/18

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama