Do tej pory było tak, że samo zgłoszenie na policji nie wystarczyło, by odpowiedni zapis o unieważnieniu trafił do Rejestru Dowodów Osobistych (RDO). Konieczne było oddzielne zgłoszenie w urzędzie.
Czytaj także: E-dowód osobisty od 4 marca 2019 r.
Teraz jest łatwiej. Jeśli zgłosimy kradzież dowodu na policji, informacja na ten temat od razu pojawia się w Rejestrze Dowodów Osobistych. A to oznacza, że nie musimy iść do urzędu. Ten już wszystko wie. W pierwszym dniu działania nowego systemu unieważnionych zostało w ten sposób 28 dowodów.
Jeśli dowód zaginął, nikt go nie ukradł, po prostu nie możemy go znaleźć – możemy skorzystać z wciąż działającej e-usługi i zgłosić utratę albo uszkodzenie swojego dowodu osobistego.
Kiedy za kilkanaście dni ktoś odbierze e-dowód i ten nowy dokument kiedyś gdzieś się zawieruszy, będzie miał czas na oddech i spokojne poszukiwania. E-dowód będzie można zawiesić na 14 dni.